Najnowsze wiadomości z kraju

Ostra diagnoza Ziemkiewicza: nieudolna „opozycja totalna” nie zawiodła. Do pełnego zwycięstwa brakuje PiS tylko jednego

Miniony weekend upłynął pod znakiem skrajnie agresywnych protestów środowisk lewicowych przeciw wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego uznającemu aborcję eugeniczną za niezgodną z konstytucją. Protesty wspierane nie tylko przez radykalną lewicę, ale też posłów Koalicji Obywatelskiej skomentował publicysta Rafał Ziemkiewicz. W ocenie dziennikarza “totalna opozycja” wzmocniła PiS i dała partii rządzącej paliwo na kolejne lata rządów.

“Komentujący dotąd tego nie zauważyli, a po zadyszce ostatnich miesięcy PiS zyskuje nową narrację. Oto z jednej strony „dymi” skrajna lewica. Jest agresywna, wulgarna, skrajnie prymitywna i dla większości nawet niezadowolonych z rządów PiS – nie do zaakceptowania. Z drugiej strony dymią „antymaseczkowcy”. Są może mniej agresywni, ale negując epidemię – co do istnienia której 90 proc. społeczeństwa nie ma wątpliwości, i boi się jej – jakże nieodpowiedzialni!

Szczególnie mocno wybrzmi to za dziesięć dni, dwa tygodnie, kiedy nastąpi lawinowy wzrost zachorowań i zapanuje przerażenie. Łatwo będzie wskazać winnych: weekendowe demonstracje. I żaden lekarz nie będzie mógł temu zaprzeczyć.” – napisał w felietonie na łamach dorzeczy.pl Rafał Ziemkiewicz.

Według autora “Michnikowszczyzny” dzięki tym protestom PiS dla wielu Polaków stanie się “mniejszym złem”, choć nie lubianym, to jednak racjonalnym i gwarantującym bezpieczeństwo i względny spokój, w przeciwieństwie do środowisk, które chcą “podpalić Polskę”. Ziemkiewicz zauważa, że opozycja sama doprowadziła do sytuacji, w której społeczeństwo stanęło przed wyborem albo “niedopowiedzialni szaleńcy” albo Zjednoczona Prawica.

Publicysta konstatuje, że w obecnej sytuacji PiS ma na stole wszystkie karty, które wystarczy tylko dobrze rozegrać.

“Do pełnego zwycięstwa brakuje PiS tylko jednego – zgłoszenia projektu, uściślającego zgodnie ze wskazaniem TK i wolą większości, że nie wolno zabijać dzieci z podejrzeniem syndromu Downa, które mogą szczęśliwie żyć, ale nie można też ich traktować na równi z wypadkami, które medycyna określa mianem „letalnych”” – podsumowuje autor dorzeczy.pl

 

Źródło: Autor:
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Strażakom spłonął wóz strażacki

0 0

Na wojskowej uczelni doszło do eksplozji. Są ranni żołnierze

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij