Organizacja proaborcyjna ukradła zdjęcie działaczki pro-life, aby zachęcać kobiety do przerywania ciąży

–Nazywam się Molly, mam 24 lata i chcę wyjaśnić, że nigdy nie miałam aborcji. Byłam przerażona, że wczoraj się obudziłam i dowiaduję się, że moje zdjęcie zostało skradzione i wykorzystane bez mojej zgody lub wiedzy na temat stanowiska “Shout Your Abortion”. Strony internetowej, która zachęca kobiety do dzielenia się opowieściami o swoich aborcjach – mówi kobieta ze zdjęcia dla portalu Choice42

Molly jednak nie zamierza podejmować kroków prawnych. Jak sama mówi „jeśli historia, pomimo użycia mojego zdjęcia, jest prawdziwa, to jest smutna”. Mimo, iż Molly jest przeciwniczką aborcji, nie popiera negatywnych komentarzy, jakie pojawiły się pod artykułem z jej wykorzystanym zdjęciem. 

–Jeśli Heather naprawdę istnieje, chcę, żeby wiedziała, że ​​ma wartość i jest kochana pomimo niefortunnych życiowych wyborów, które podjęła. Biblia wyraźnie naucza, że ​​Bóg jest Bogiem przebaczającym. Jako chrześcijanin staram się ucieleśnić miłość Chrystusa. – odnosi się do nieznanej dotąd prawdziwej autorki historii