Publicystyka

Onet ponownie w ogniu krytyki. “Gdy po Europie jeździły pociągi, na terenie Polski ścinano głowy”

Na łamach portalu Onet ukazała się publikacja opisująca ostatnie publiczne egzekucje, jakie miały miejsce na terenach Polski. Zdaniem wielu internautów jest to kolejny materiał portalu starający się przedstawiać Polskę jako zacofany kraj, podczas gdy reszta Europy “stała u progu nowoczesności”. Autorce artykułu zarzucono pominięcie kilku istotnych faktów historycznych – podczas pisania o publicznych egzekucjach w XIX wieku oraz gilotynowaniu ludzi we Wrocławiu jeszcze w XX wieku nie wspomina, iż w pierwszym przypadku były one zasądzane przez pruskie sądy, natomiast wszystkie kary śmierci z użyciem gilotyny w stolicy województwa dolnośląskiego wykonywali Niemcy.

Na samym wstępie publikacji zostały przedstawiony ogromny kontrast pomiędzy Europą Zachodnią w połowie XIX wieku, a sytuacją, jaka miała miejsce na ziemiach polskich w tym czasie. W tekście możemy przeczytać o tym, że “po Europie jeździły już pociągi”, a „na dnie kanału La Manche leżał już kabel telegraficzny podczas na Szubienicznym Wzgórzu w Świdnicy gromadził się właśnie tłum, żeby oglądać ścinanie głowy”. Autorka materiału stwierdza jednak, iż nie ma się czemu dziwić, gdyż jeszcze w 1811 roku w miejscowości Reszel (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do ostatniego spalenia czarownicy na stosie na Starym Kontynencie, którą była Barbara Zdunk.

Problem polega jednak na tym, że opisywane procesy toczyły się przed sądami pruskimi i to one wydawały wspomniane wyroki śmierci. Polska od 1795 roku nie istniała na mapach Europy, a ziemie naszego kraju znajdowały się pod zaborami Prus, Rosji i Austrii. Zarówno Reszel, jak i Świdnica znajdowały się w owym czasie pod jurysdykcją pruską.

Internautów oburzył również fragment, w którym wspomniano o gilotynowaniu ludzi we Wrocławiu w latach 1939-1945, kiedy to śmierć poniosło 829 osób (głównie Polacy i Czesi). Po raz kolejny zabrakło wspomnienia, kto sprawował rzeczywisty zarząd na miastem, które wówczas leżało w graniach Niemiec. Same gilotyny były również instalowane w więzieniach położonych w innych miejscowościach III Rzeszy, w tym także na ziemiach wcielonych.

Portal TVP Info przypomina również, iż ostatnia publiczna egzekucja z użyciem gilotyny w Europie miała miejsce we Francji w 1977 roku. Osobą skazaną był tunezyjski imigrant Hamid Djandoub, który został uznany winnym porwania oraz zamordowania 21-letniej Francuzki.

Źródło: Stefczyk.info na podst. TVP Info Autor: JD
Fot. pxhere

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij