W miejscowości Malec w Małopolsce doszło do ogromnego pożaru hali produkcyjnej. Walczy z nim już 200 strażaków.
Płomienie pojawiły się w nocy na dachu hali produkcyjnej firmy Aksam. Strażacy dostali wezwanie po drugiej w nocy. Powiedziano im, że w jednej z hal widoczny jest dym z poszycia dachowego. Dach zawalił się po ok. godzinie akcji gaśniczej.
W momencie wybuchu pożaru w hali znajdowało się ok. stu pracowników. Od razu zostali ewakuowani. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Od pierwszej hali zajęła się druga.
Akcja gaśnicza trwa nadal. Z ogniem walczy ponad 40 zastępów straży pożarnej, ok. 200 strażaków. Starają się nie dopuścić do zapalenia się trzeciej hali.