Najnowsze wiadomości z kraju

Ujawniamy: Ogromne pieniądze z urzędu miasta Gdańska dla organizacji LGBT!

Gdańsk to kolejne miasto po Warszawie, które z publicznych pieniędzy dotuje organizacje nawołujące do stosowania “strategii oporu” wobec władzy przez środowiska LGBT. Jak możemy przeczytać na stronie Urzędu Miasta, tylko w 2020 roku, magistrat przeznaczył na dofinansowanie jednej z takich organizacji – Tolerado – kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Jak dowiadujemy się z profilu Tolerado na Facebooku, pieniądze przeznaczone są m.in na spotkania i warsztaty, na których omawiane są kwestie “organizacji manifestacji i wystąpień ulicznych”. Organizatorzy nie ukrywają nawet skąd czerpią swoje wzorce, jako jeden z przykładów oporu podając Komunę Paryską – XIX wieczny zryw, który kosztował życie od kilku do nawet kilkunastu tysięcy osób:

“Jakie strategie oporu przyjmujemy? Co łączy Komunę Paryską, bunty na Haiti, Stonewall, Czarne Protesty, polskie marsze równości, akcje Stop Bzdurom i BLM? Kiedy wychodzić na ulice i jak dbać o siebie? O tym pogadamy na spotkaniu we wtorek. Spotkanie dedykowane jest dla Grupy Kobiecej Tolerado.” – czytamy w zaproszeniu na wydarzenie opublikowanym na Facebooku.

Tolerado nie ukrywa, skąd bierze pieniądze na warsztaty:

“Tegoroczne spotkania Grupy Kobiecej Tolerado organizujemy przy wsparciu Miasta Gdańska w ramach projektu “Program wsparcia osób doświadczających dyskryminacji ze względu na płeć i tożsamość płciową” – możemy przeczytać na profilu.

Ustaliliśmy, że tylko w obecnym roku miasto przeznaczyło na dofinansowanie tego typu spotkań i i samej organizacji Tolerado 14 tys. zł. To nie jedyne wsparcie dla Tolerado, które mogło liczyć na dodatkowe pieniądze przy organizacji innych projektów. To też nie jedyna lewicowa organizacja, którą hojnie wspiera gdański magistrat. Jeszcze większe (30 tys. zł.) pieniądze płyną np. do Krytyki Politycznej, która nie ukrywa swoich związków z bojówkarzami z Antify.

Przypomnijmy, że Tolerado aktywnie popiera i uczestniczy w ostatnich manifestacjach w Warszawie i innych miastach Polski (także w Gdańsku), na których jawnie atakowany jest porządek prawny i policja. Czy gdański magistrat świadomie angażuje się we wsparcie działań, które w ustach katalizatora protestów Michała Sz. mają na celu “rozpi***lić państwo prawa”. Czy na to powinny być przeznaczane pieniądze podatników?

Do sprawy odniósł się na łamach programu “Gorące Pytania” telewizji wPolsce.pl odniósł się redaktor naczelny naszego portalu Artur Ceyrowski:

 

 

Źródło: Autor: Piotr Filipczyk
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij