Niepokojące wieści dobiegają z Mazowsza. Zgodnie z danymi Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego tylko od 31 października zanotowano na terenie województwa mazowieckiego aż 17 przypadków zachorowań na odrę. Minister zdrowia apeluje do rodziców o zdrowy rozsądek i zaszczepienie dzieci.
–Sytuacja jest o tyle niepokojąca, że zanotowaliśmy faktycznie 17 przypadków zachorowania na odrę. Na szczęście jest to sytuacja, która jest całkowicie bezpieczna dla Polski jako dla kraju, bezpieczna z punktu widzenia populacji, dzięki temu, że większość Polaków, ponad 95 proc. osób, jest zaszczepionych na odrę i to w sposób praktycznie gwarantujący bezpieczeństwo –powiedział Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
Polityk podkreślił ważną rolę szczepień, które mają gwarantować bezpieczeństwo przed podobnymi chorobami. Uznał, że wzrost liczby zachorowań to najprawdopodobniej efekt braku szczepień. Dlatego zaapelował do rodziców, aby Ci zachowali zdrowy rozsądek i zaszczepili swoje dzieci zgodnie z kalendarzem szczepiń. Poinformował też, że wśród zarażonych znalazło się 13 miesięczne dziecko.
-To jest taka czerwona latarnia, która się zaświeciła, żeby pokazać: bądźmy rozsądni, bądźmy mądrzy przed szkodą i szczepmy się, szczepmy nasze dzieci, bo to pozwoli zachować bezpieczeństwo w kraju – mówił Szumowski
Minister zdrowia został zapytany o negatywne skutki szczepień, podnoszone często przez antyszczepionkowców, jak wpływ zastrzyków na rozwój autyzmu wśród dzieci i młodzieży. Szumowski zaprzeczył ich argumentom.
–Wszystkie dane, które są w sieci dotyczące powikłań i powiązań z takimi chorobami jak autyzm nie zostały potwierdzone medycznie, to nie są dane prawdziwe. Nie ma żadnych danych, że szczepienia są skorelowane ze wzrostem zachorowalności choćby na autyzm – powiedział, dodając, że jeżeli rzeczywiście w wyniku szczepień powstaną jakiekolwiek powikłania, powinny być one natychmiast zgłaszane, aby odpowiednio je wyleczyć.