Marek Migalski, niegdyś znany i ceniony politolog, który próbował zaistnieć w polityce, a skończył na okładkach tabloidów, postanowił przypomnieć o sobie wyborcom. Były kandydat na senatora z listy Koalicji Obywatelskiej ma pretensje, że Polacy cieszą się z sukcesów najlepszej tenisistki świata Igi Świątek.
Choć nasza rakieta wielokrotnie podkreślała swoje przywiązanie do barw narodowych i wyrażała dumę, że może występować z orzełkiem na piersi, według Migalskiego jej zwycięstwa nie powinny sprawiać radości Polakom:
– Co się tak cieszycie ze zwycięstw Igi? Co macie z nią wspólnego? Tyle, co wszystkie 21-latki na świecie. Albo praworęczni w Afryce. Nic wam nie zawdzięcza i nic ją z wami nie łączy. Poza tym, że mówicie podobnym językiem (zresztą ona lepiej nim włada, niż większość z was) #Polacy – napisał Marek Migalski na Twitterze.
Co się tak cieszycie ze zwycięstw Igi? Co macie z nią wspólnego? Tyle, co wszystkie 21-latki na świecie. Albo praworęczni w Afryce. Nic wam nie zawdzięcza i nic ją z wami nie łączy. Poza tym, że mówicie podobnym językiem (zresztą ona lepiej nim włada, niż większość z was) #Polacy
— Marek Migalski (@mmigalski) June 2, 2022
Pełen pogardy wyrzut w stosunku do własnego narodu spotkał się z natychmiastową reakcją internautów. Jeden z komentujących nie omieszkał przypomnieć Migalskiemu, że sam “popełnił” analogiczny wpis, w którym gratulował kierowcy rajdowemu Rafałowi Sonikowi:
Co się tak cieszysz z sukcesu Sonika? Co masz z nim wspólnego? Tyle, co wszyscy Polacy. Albo mężczyźni po 50tce. Nic Tobie nie zawdzięcza i nic go z Tobą nie łączy. Poza tym, że mówicie podobnym językiem i jeździcie samochodem (zresztą on lepiej niż Ty) #Migalski pic.twitter.com/xn3TaHRQWS
— gromota (@gromotapl) June 2, 2022