Podczas piątkowej debaty w Sejmie doszło do oburzających scen z udziałem Klaudii Jachiry. Posłanka Koalicji Obywatelskiej po wejściu na mównicę wyjęła Konstytucję RP i zaczęła wyrywać z niej kolejne strony.
Debata dotyczyła kwestii ustanowienia roku 2021 Rokiem Konstytucji 3 maja. Jachira wchodząc na mównicę sejmową trzymała egzemplarz polskiej konstytucji, z którego zaczęła wyrywać kolejne strony i wymieniać artykuły, które jej zdaniem zostały złamane przez obóz rządowy.
-Może zamiast świętować, powinniśmy rok 2021 ustanowić rokiem żałoby narodowej po zdeptanej Konstytucji – mówiła posłanka.
Rok 2021 rokiem Żałoby po Zdeptanej Konstytucji.
Tak obecna władza traktuje Ustawę Zasadniczą. pic.twitter.com/BpyycXPTKF— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) November 27, 2020
Następnie na mównicy pojawił się Janusz Kowalski z klubu PiS, który zarzucał wicemarszałek Sejmu Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, że ta nie reagowała na skandaliczne zachowanie swojej partyjnej koleżanki, która zniszczyła egzemplarz ustawy zasadniczej. Poseł stwierdził, iż na takie zachowanie nie ma miejsca w Sejmie. Jednak wicemarszałek z Koalicji Obywatelskiej zaczęła bronić Jachiry twierdząc, iż “wyraża jedynie swoje poglądy” oraz, że “darła jedynie kartki, podczas gdy PiS łamie konstytucję”.