Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Milczanowska poinformowała na Twitterze o skandalicznym incydencie, do jakiego doszło na grobie jej rodziców. Uczestnicy Strajku Kobiet postanowili zostawić na nim kartkę wymierzoną w parlamentarzystkę.
Milczanowska wyznała, iż uczestnicy Strajku Kobiet często podchodzą pod jej dom od początku manifestacji trwających od 22 października. Jednak tym razem postanowili odwiedzić grób jej rodziców, gdzie zostawili karteczkę z charakterystyczną czerwoną błyskawicą i podpisem “córka Anna wstyd przynosi waszej świętej pamięci”.
–Strajk Kobiet Przychodzicie agresywni pod mój dom. Kim trzeba być, żeby nie uszanować spokoju zmarłych!? To moi ś.p. Mama, Tata żołnierz AK i NSZ, który 7 lat spędził w UBckich katowniach. Przekazali mi wartości bliskie Polakom. Chwała Im za to! Wstyd wam! Barbarzyństwo – czytamy we wpisie posłanki
#StrajkKobiet Przychodzicie agresywni pod mój dom. Kim trzeba być, żeby nie uszanować spokoju zmarłych!?
To moi ś.p. Mama, Tata żołnierz AK i NSZ, który 7 lat spędził w UBckich katowniach. Przekazali mi wartości bliskie Polakom. Chwała Im za to! #Wstyd wam! #Barbarzyństwo pic.twitter.com/2fJEuAjLyh— Anna Milczanowska 🇵🇱 (@a_milczanowska) November 3, 2020