Bohater ulicznej opozycji pułkownik Adam Mazguła, który jeszcze niedawno przekonywał, że stan wojenny, to była igraszka i “zdarzenie z kulturą” postanowił pójść krok dalej. Tym razem Mazguła postanowił zabłysnąć elokwencją, komentując powołanie Adama Andruszkiewicza na wiceministra cyfryzacji.
“Mocne, ale jakie komentarze tej decyzji mają być? Piotr Surmaczyński napisał: Naziści już kiedyś zajmowali się “cyfryzacją” w Polsce. :(” – napisał na Twitterze.
Mocne, ale jakie komentarze tej decyzji mają być? Piotr Surmaczyński napisał: Naziści już kiedyś zajmowali się "cyfryzacją" w Polsce. 🙁 pic.twitter.com/zWWFfH5XdD
— Adam Mazguła (@amazgula) January 2, 2019
Trzeba przyznać, że działacz KOD-u ma dar do obrażania ofiar represji systemów totalitarnych. Jak widać dla niego wymordowanie górników z “Wujka” to wydarzenie kulturalne, a obozy koncentracyjne to “cyfryzacja”. Gratulujemy opozycji bohatera.
Do sprawy odniosło się oświęcimskie muzeum, które odpowiedziało Mazgule na Twitterze. Jak ocenił dziennikarz “Rzeczpospolitej” Michał Szułdrzyński, to zdecydowana i spokojna reakcja.
Brawa dla @AuschwitzMuseum za spokojną ale zdecydowaną reakcję na obrzydliwy komentarz tego pana. pic.twitter.com/bH3BCJ2nLj
— Michał Szułdrzyński🇵🇱 (@MSzuldrzynski) January 3, 2019