Piotr Muller w TVN24 zapowiedział, że jeśli sytuacja epidemiologiczna w Polsce nie ulegnie gwałtownej zmianie, wówczas możemy spodziewać się złagodzenia restrykcji. Rzecznik rządu przyznał, iż decyzja premiera Morawieckiego w tej kwestii powinna zapaść najpóźniej do poniedziałku.
Polityk Zjednoczonej Prawicy ujawnił, iż rząd pracuje obecnie nad matrycą dotyczącą poszczególnych etapów obostrzeń. Zdradził, że jeżeli sytuacja epidemiologiczna w Polsce nie ulegnie pogorszeniu, wówczas będziemy mogli spodziewać łagodzenia restrykcji, a decyzje w tej sprawie premier Mateusz Morawiecki przedstawi jeszcze w nadchodzący weekend. “Najpóźniej w poniedziałek” – przekazał Muller. Nie wiadomo jednak, czy wiązałoby się to z powrotem dzieci do szkół, ponieważ Rada Ministrów ciągle czeka na decyzje ekspertów w tej sprawie.
Rzecznik rządu zapewnił także, iż obecnie nie ma żadnych planów na zaostrzenie ograniczeń, a tym bardziej na wprowadzenie lockdownu.
Tymczasem wiceminister rodziny Stanisław Szwed w programie Pierwszym Polskiego Radia powiedział, iż jeszcze w piątek możemy spodziewać się zniesienia części restrykcji w sektorze handlu. Mówił przede wszystkim o otwarciu sklepów meblowych. Przyznał także, iż kolejna minimalizacja obostrzeń powinna dotyczyć gastronomi.