Podczas rozmowy w Radiu Zet Rafał Trzaskowski musiał się zmierzyć z pytaniem dotyczącym jego obietnicy wyborczej związanej z posadzeniem miliona drzew w Warszawie do końca 2020 roku. Prezydent stolicy uważał, że jego obietnica brzmiała zupełnie inaczej i dotyczyła “całej kadencji”. Jeden z internautów szybko przypomniał, jak było naprawdę.
Beata Lubecka spytała się kandydata Koalicji Obywatelskiej ile do tej pory drzew udało się posadzić w Warszawie, odkąd objął urząd prezydenta tego miasta. Przypomniała mu, że zgodnie z jego obietnicą wyborczą miało ich zostać posadzonych milion do końca 2020 roku.
Według Trzaskowskiego ktoś “źle usłyszał” jego obietnicę, gdyż miał zapowiadać “posadzenie miliona drzew na całą kadencję”. Prezydent Warszawy wyznał jednak, iż do tej pory udało się posadzić 150 tysięcy drzew, a prace trwają cały czas. “Myślę, że w kadencji byśmy do tego miliona doszli” – mówił polityk Platformy Obywatelskiej.
Okazuje się to być nieprawdą. Jeden z internautów przypomniał Trzaskowskiemu o jego obietnicy, publikując fragment jego programu wyborczego z czasów wyborów samorządowych w 2018 roku.
– Chcemy, żeby w Warszawie nastąpiła “zielona rewolucja”: do 2020 roku posadzimy w miejskich parkach, skwerach i lasach w sumie milion nowych drzew – czytamy w punkcie programu wyborczego zatytułowanym “Milion drzew dla Warszawy”.
https://twitter.com/michalpretm/status/1267706407966707712