O tej kobiecie mówi cały świat. Kim jest mundialowa koleżanka Szymona Marciniaka? Wiadomości sportowe z kraju i świata

O tej kobiecie mówi cały świat. Kim jest mundialowa koleżanka Szymona Marciniaka?

Podczas ceremonii dekoracji po finałowym meczu Francja-Argentyna uhonorowano również skład sędziowski. Uwagę wszystkich widzów zwróciła uwagę kobieta, która razem z Szymonem Marciniakiem i innymi sędziami finałowego spotkania odebrała medal na podium katarskiego stadionu. Kim jest?

Przypomnijmy, że podczas tegorocznego mundialuw roli głównych arbitrów znalazły się trzy kobiety, co jest pierwszym takim przypadkiem w historii piłkarskich mistrzostw świata. Były to: Japonka Yoshimi Yamashita, Francuzka Stephanie Frappart i Salima Mukansanga z Rwandy.

Kobieta, która pojawiła się podczas dekoracji obok Szymona Marciniaka, jest natomiast jedną z trzech pań pełniących rolę asystentów sędziów – to Amerykanka Kathryn Nesbitt.

Co ciekawe, sędzią na pełen etat jest stosunkowo od niedawna. Jeszcze kilka lat temu pracowała jako… chemiczka. Amerykańska asystentka jest profesorem chemii i prowadziła własne laboratorium. Uważa, że sędziowanie wbrew pozorom wcale nie jest diametralnie odmienne od pracy, która absorbowała ją wcześniej: “Tu i tu ciągle podejmujesz decyzje i nie zawsze są one czarno-białe. Chodzi o to, aby móc zebrać wiele danych w jednym czasie i podejmować najlepsze decyzje” – mówiła w rozmowie z serwisem FIFA, którą zacytował portal Interia.pl.

Nesbitt była pierwszą kobietą w Ameryce Północnej, którą wyznaczono na arbitra w meczu o mistrzostwo drużyn męskich. Mundial w Katarze jest największym osiągnięciem w jej dotychczasowej karierze – pracowała przy meczach Niemcy-Japonia oraz Anglia-Senegal.

Norma – nie sensacja

“Wybrani sędziowie reprezentują najwyższy poziom na świecie. Wyraźnie podkreślamy, że liczy się dla nas jakość ich pracy, a nie płeć” – powiedział przewodniczący komisji sędziowskiej FIFA, słynny przed lat arbiter Pierluigi Collina.

“Mam nadzieję, że w przyszłości wybór kobiet do sędziowania ważnych męskich rozgrywek będzie odbierany jako coś normalnego, a nie jako sensacja” – dodał Włoch.

 

Źródło: Stefczyk.info/na podst. PAP, Interia.pl Autor:
Fot. EPA/Noushad Thekkayil

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij