Była eurodeputowana Wiosny Sylwia Spurek znalazła się w ogniu krytyki od momentu, kiedy zamieściła na Twitterze grafikę przedstawiającą krowy w charakterystycznych pasiakach, co jest jawnym nawiązaniem do tragedii Holocaustu. Słowa oburzenia spadają nie tylko z Polski, a również Izraela.
O europoseł znów zrobiło się głośno. Spurek zamieściła w mediach społecznościowych grafikę, na której widać krowy ubrane w charakterystyczne pasiaki, jakie nosili więźniowie w niemieckich obozach koncentracyjnych oraz doczepioną żółtą gwiazdą, która oznaczeniem na żydowskich więźniów. Jest to jawne nawiązanie do tragedii Holocaustu, zwłaszcza że wpis został zamieszczony na kilka dni przed oficjalną rocznicą wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.
Choć grafika nie jest jej autorstwa, tylko artystki Jo Frederiks, o której też przypomniała Fundacja Viva!, to sam fakt zamieszczenia jej przez eurodeputowaną stał się mocno kontrowersyjny. Wobec Spurek spadła masa krytyki w tym m.in. ze strony Jonny’ego Danielsa, który uznał to za “odrażające porównanie”, muzeum Auschwitz oraz Romana Giertycha. Nie spodobało się to także osobom, które również walczą o prawa zwierząt, a które uznały tą grafikę za skrajną przesadę.
Jo Frederiks daje do myślenia, otwiera oczy na to, jak traktujemy zwierzęta. Ten obraz przypomniała @Fundacja_Viva i dobrze, bo czas na poważną dyskusję o traktowaniu zwierząt, o warunkach, w jakich żyją, o tym, jak je zabijamy. Czy to jest humanitarne? Czy to nadal rolnictwo? pic.twitter.com/qlFVADiiCh
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) January 21, 2020
To nawet nie jest "marna prowokacja", to plucie na pamięć o milionach polskich i żydowskich ofiar obozów koncentracyjnych.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) January 22, 2020
Mój dziadek nosił pasiak w Auschwitz i Dachau, nosił go tak naprawdę całe życie, wciąż na nowo przeżywając traumę śmierci, eksperymentów medycznych i przemocy. Porównała go pani do bydła. Nie wiem co u Pani gorsze: tępota, czy ta idiotyczna egzaltacja.
— Wojciech Biedroń (@WBiedron) January 22, 2020
Instrumentalizacja tragedii ludzi, którzy cierpieli i ginęli w obozach koncentracyjnych jest bolesna, przede wszystkim dla tych, którzy doświadczyli tej strasznej historii. Prawa zwierząt zasługują na lepszą i mądrzejszą obronę, niż banalizacja koszmarnego ludzkiego cierpienia.
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) January 22, 2020
Pani ideologiczna głupota, poraża coraz bardziej… Porónywanie hodowli zwierząt w celach konsumpcyjnych do Ludobójstwa, dyskwalifikuje panią ostatecznie… Rozumu życzę… Choć, ciężko będzie…
— Żołnierz Rezerwy Murem za Mundurem! (@wojciechladny1) January 21, 2020
https://twitter.com/KajaKaniewska/status/1219698716602445824
Jej wpis dotarł również do Izraela, o którym zrobiło się głośno za sprawą publikacji “Jerusalem Post”. Izraelska gazeta Spurek wpadła w pułapkę myślową, często stosowaną przez wegan, którzy zrównują tragedię ludności żydowskiej z prawami zwierząt. Dziennik pisze, iż nie świadczy to dobrze o niej samej i “wydaje się być sprzeczne z jej kreacją na wojownika o prawa człowieka, które przyświeca całej jej karierze politycznej”.