Nożownik zaatakował w kinie cztery dziewczynki. Przez cały czas się śmiał

Nożownik zaatakował cztery dziewczynki, które czekały na seans w kinie. Zanim zatrzymała go policja, zdążył dźgnąć dwie kolejne osoby.

Szokujące zdarzenie miało miejsce w sobotę, ok. szóstej rano, w pobliżu Bostonu. Cztery dziewczynki – trzy siostry i ich koleżanka – wybrały się wspólnie do kina na film. Wszystkie były niepełnoletnie, a najmłodsza z nich miała 9 lat.

Gdy weszły na salę i usiadły, do środka wszedł ubrany w długi płaszcz mężczyzna. Podszedł do nich od tyłu i zaczął dźgać je nożem. W tym momencie na sali były tylko one. Dziewczynki zeznały, że nie powiedział ani słowa, ale przez cały czas się śmiał. Napastnik uciekł i odjechał z miejsca zdarzenia swoim Porsche. Dziewczynki przewieziono do szpitala. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Wkrótce potem sprawca, 26-letni Jason Ravizza z Martha’s Vineyard, pojechał do oddalonego o ok. 60 kilometrów miasta Plymouth. Zatrzymał się w znajdującym się przy Trasie 3 Mc’Donaldzie. Dźgnął nożem pracownika, który przyjmował od niego zamówienie przez okienko drive-thru, po czym wysiadł z samochodu, wszedł do środka i dźgnął 21-letnią kobietę.

Wkrótce potem na miejsce dotarła policja. Uciekł przed nimi swoim samochodem. W miejscowości Sandwich, podczas pościgu, stracił panowanie nad kierownicą i się rozbił. Policjanci go aresztowali, po czym odwieźli go do szpitala. Usłyszał już zarzuty w Plymouthm w tym napaści celem dokonania morderstwa i napaści z niebezpiecznym narzędziem, raczej na pewno usłyszy też kolejne.
Na razie nie wiadomo, jakie były jego motywy. Ravizza jest też podejrzany o morderstwo w miasteczku Deep River w Connecticut. W sobotę, ok. 3:30, znaleziono tam zwłoki, miały rany od noża.