Firma Adidas i niemiecka federacji piłkarska znalazły się w ogniu krytyki. Wszystko za sprawą nowych trykotów reprezentacji. Największe kontrowersje budzi czcionka. Widniejący na zaprezentowanej koszulce numer 44 przypomina nazistowski symbol SS.
Numer 44 na trykocie, w którym reprezentanci Niemiec wystąpią na najbliższych mistrzostwach Europy, przypomina „błyskawice” SS. Historyk Michael Konig uznał ten projekt za „bardzo wątpliwy”
– Historycznie rzecz biorąc, bardzo wątpliwe jest dopuszczenie takich koszulek na domowe Mistrzostwa Europy – napisał Konig na platformie X.
Historisch gesehen sehr fragwürdig solche Trikots zur HeimEM zu ermöglichen @DFB @adidas pic.twitter.com/KE69jAyIQ9
— Michael König (@08MiKowitsch15) March 29, 2024
Adidas zakazał już kibicom kupowania nowej koszulki reprezentacji Niemiec z numerem 44. Jednocześnie przedstawiciele firmy odzieżowej zapewniają, że podobieństwo do symbolu SS nie było zamierzone.
– Jako firma jesteśmy zaangażowani w przeciwstawienie się ksenofobii, antysemityzmowi, przemocy i nienawiści we wszelkich formach – zapewnia w rozmowie z BBC rzecznik firmy.
Adidas tłumaczy, że numery na koszulkach były osobnym projektem, za który odpowiedzialny był Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) i jego partnerzy. Z kolei federacja podkreśla, że projekty koszulek zostały przesłane do UEFA i nikt nie zauważył, że mogą one zostać tak odebrane.
– Żadna z zaangażowanych stron nie wiedziała żadnego związku z nazistowską symboliką – przekonuje DFB. W obliczu kontrowersji podjęto decyzję, że numer 4 na reprezentacyjnych strojach doczeka się nowego opracowania.