Niepokojący raport niemieckiego Urzędu Ochrony Konstytucji. Jak donosi gazeta “Die Welt” hamburski oddział państwowego organu opracował raport, z którego wynika, że nielegalne ekstremistyczne ugrupowania islamskie wykorzystują amatorskie organizacje sportowe, by tworzyć swoje komórki i przenikać do lokalnych środowisk. Islamiści, m.in. z nielegalnego ugrupowania Hizb-ut Tahrir (postulującego wprowadzenie prawa szariatu, likwidację Izraela, czy utworzenie europejskiego kalifatu), tworzą np. kluby piłkarskie, wokół, których integrują lokalną społeczność muzułmańską. Drużyny piłkarskie i ich mecze, stają się okazją do manifestowania radykalnych poglądów i zrzeszania ekstremistów pod płaszczykiem wspólnych wydarzeń sportowych. Jednym z takich klubów jest hamburski Adil, który według Urzędu Ochrony Konstytucji został założony jako kamuflaż.
Choć propagują niebezpieczne hasła, obchodzą obowiązujące normy i przedstawiają, jako organizacje integrujące swoich podopiecznych z Niemcami.
Z punktu widzenia Urzędu Ochrony Konstytucji klub został założony jako kamuflaż, w celu pozyskania nowych członków dla Hizb-ut Tahrir i zwiększenia ich akceptacji w społeczności muzułmańskiej” – czytamy w “Die Welt”.
Gazeta przypomina, że model ten został wypróbowany już na niemieckich uczelniach wyższych, gdzie religijni ekstremiści również zrzeszali się w kołach i klubach studenckich, oficjalnie głosząc hasła o asymiliacji i tolerancji, a faktycznie integrując wokół siebie radykałów. Organizując konferencje, wykłady i odczyty, przemyca się niebezpieczną ideologię i propaguje ekstremistyczne postawy.
“Die Welt” zauważa, że organizacje pokroju Hizb-ut Tahrir zakazane są nie tylko w Niemczech, ale także w krajach arabskich.