Jak ujawnił portal TVP Info kilku polityków Platformy Obywatelskiej przynależało do prywatnej grupy “Soku z Buraka” na Twitterze. Byli, ponieważ większość z nich zaczęła uciekać wraz z publikacją wiadomości.
Profil “Soku z Buraka” od dłuższego czasu budzi spore kontrowersje z powodu często hejterskich treści, jakie zamieszcza, głównie przeciwko partii Prawa i Sprawiedliwości i jej politykom, a także z szerzenia tzw. fake newsów. Od dawna mówi się też o powiązaniu strony z politykami Platformy Obywatelskiej, a co jakiś czas na jaw wychodzą coraz to nowsze dowody potwierdzające ten zarzut. Kolejnych z nich został ujawniony przez dziennikarza Marcina Dobskiego.
Jak się okazuje na Twitterze istnieje pewna prywatna grupa, która jest zarządzana przez tamtejsze konto “Soku z Buraka”. Choć było w niej zaledwie 10 osób, to jednak uwagę przyciągają nazwiska jej członków. Wśród nich znaleźli się znani posłowie Platformy Obywatelskiej – Cezary Tomczyk, Sławomir Nitras, Kinga Gajewska, Monika Wielichowska, Izabela Leszczyna, Marcin Kierwiński, a także sam lider partii Borys Budka. Co ciekawe wszyscy zaczęli opuszczać grupę wraz z ujawnieniem tej wiadomości przez publicystę. Zrobił to także zarządca konta @SokzBurakaco_uk.
Być może. https://t.co/yb2RVlY4Xr pic.twitter.com/Ynm9ssM3wr
— Marcin Dobski (@szachmad) March 29, 2020
BUM.
W grupie na TT z Sokiem z Buraka byli też – oprócz posłów Tomczyka i Nitrasa, którzy z niej nagle wyszli w nocy, szef PO @bbudka @Leszczyna@KrzysztofBrejza @gajewska_kinga@MWielichowska i @MKierwinski.Filmik nakręcony tuż przed ujawnieniem zajawki i ucieczkami. pic.twitter.com/y0yjTQnSvB
— Marcin Dobski (@szachmad) March 30, 2020
Cezary Tomczyk próbował się jeszcze bronić twierdząc, iż codziennie jest zapraszany do wielu tego typu grup na Twitterze, na co też nie ma wpływu. Problem stanowi jednak fakt, iż członkiem danej grupy na platformie staje się po zaakceptowaniu zaproszenia. Jak tłumaczy TVP Info, jeśli ktoś nie chce uczestniczyć w danej grupie, to ma możliwość odrzucenia zaproszenia albo także “zgłoszenia rozmowy”, jeśli uważa ją za niewłaściwą.