“Nigdy nie sądziłam, że będę wstydzić się Rosji”. Kolejni rosyjscy artyści protestują przeciwko agresji na Ukrainę Rozrywka

“Nigdy nie sądziłam, że będę wstydzić się Rosji”. Kolejni rosyjscy artyści protestują przeciwko agresji na Ukrainę

Wygląda na to, że wojna z Ukrainą cieszy się coraz mniejszym poparciem w Rosji. Do protestów przeciwko niej dołączają kolejni rosyjscy artyści.

Jako jedne z pierwszych zaczęły protestować członkinie feministycznego zespołu Pussy Riot. To akurat nikogo nie zdziwiło, gdyż ten zespół od dawna walczy z Putinem, dwójka z nich siedziała nawet w więzieniu za krytykę Kremla. Jedna z założycielek Nadia Tołokonnikowa wykorzystała koncert w Nowym Jorku aby powiedzieć ze sceny co sądzi o tej agresji. „Nienawidzę wojny. Kocham pokój. Wspieram Ukrainę” – powiedziała do publiczności – „Pie***lić Putina. Mam nadzieję, że wkrótce zdechnie”.

W rozmowie z brytyjskim dziennikiem Guardian powiedziała, że od wybuchu wojny jest w stanie paniki i codziennie płacze. Jej zdaniem ta wojna jest bezsensowna i niekonieczna, a skończy się tysiącami ofiar śmiertelnych. Dodała, że ludzie nie uświadamiają sobie jak niebezpieczni są tacy dyktatorzy jak Putin. Przypomniała, że występowały przed brytyjskim parlamentem i przed amerykańskim Senatem i doradzały, żeby rozmawiać z nim twardo. „Nie można grać w miły sposób z Putinem” – podkreśliła.

Do protestów przeciwko wojnie dołączył też ceniony dyrygent pochodzenia rosyjskiego Siemon Byczkow. Odwołał swój koncert z Rosyjską Narodową Orkiestrą Młodzieży, który miał się odbyć w połowie roku w moskiewskiej Sali Koncertowej Czajkowskiego. „To bolesna decyzja, bo bardzo cieszyła mnie perspektywa tworzenia muzyki z niezwykle utalentowanymi rosyjskimi artystami” – powiedział – „Ale tworzenie jej w obecnych okolicznościach byłoby horrendalnym aktem przyzwolenia”.

Byczkow wyjaśnił, że jego decyzja nie jest wymierzona w orkiestrę, publikę czy zwykłych Rosjan. „Emocjonalne cierpienie odczuwane w tej chwili przez zwykłych Rosjan, poczucie wstydu i strat ekonomicznych jakie odczuwają jest prawdziwe” – powiedział – „Tak jak prawdziwa jest bezsilność w obliczu reżymowych represji. Ci, którzy mają odwagę przeciwstawiać się wojnie, ryzykują własne życie. Potrzebują nas, którzy jesteśmy wolni, żebyśmy wstali i powiedzieli: działa muszą zamilknąć abyśmy mogli świętować życie nad śmiercią”.

Wcześniej niezwykle popularny w Rosji raper Miron „Oxxxymiron” Fjodorow odwołał sześć koncertów w Moskwie i Petersburgu, pomimo wyprzedania na nie wszystkich biletów. „Wiem, że większość Rosjan sprzeciwia się tej wojnie i jestem pewien, że im więcej osób będzie mówić o swojej prawdziwej opinii o niej, to szybciej zakończymy ten koszmar” – powiedział w nagraniu opublikowanym na swoim Instagramie – „Nie mogę was zabawiać kiedy rosyjskie rakiety spadają na Ukrainę. Kiedy mieszkańcy Kijowa muszą chować się w piwnicach i w metrze, kiedy ludzie umierają”.

Do protestu przeciwko wojnie dołączyła też słynna rosyjska primabalerina Olga Smirnova, która obecnie tańczy w Teatrze Bolszoj. Publicznie przyznała, że wstydzi się teraz Rosji. „Nie mogę nie powiedzieć, że każda komórka mojego ciała jest przeciwko tej wojnie” – napisała na utworzonym niedawno koncie w aplikacji społecznościowej Telegram – „Nigdy nie sądziłam, że będę wstydzić się Rosji. Zawsze byłam dumna z utalentowanych Rosjan, naszych osiągnięć kulturalnych i sportowych. Ale teraz postawili kreskę między przed i po”.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot. Screen z Youtube

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij