Reżym na Kremlu zdecydował się na bezprzykładną agresję na suwerenne państwo. Kamery CNN przypadkiem złapały scenę, która zapewne stanie się jednym z symboli tej wojny.
Dziennikarka CNN Clarissa Ward prowadziła dzisiaj rano relację z Charkowa. Towarzysząca jej kamera pokazała jak grupa mieszkańców klęka na środku jednego z miejskich placów i zaczyna się modlić. Widać też, jak przypadkowy przechodzień zatrzymuje się przy nich i dołącza do modlitwy. „Tak, wydaje mi się, że ten świt dobrze pokazuję desperację tej chwili” – skomentowała Ward.
Modlitwa ludzi na ulicach Charkowa.#Ukraina #wojna pic.twitter.com/9yEGXKcB05
— Michał Jóźwiak (@jozwiak_michal) February 24, 2022
Ward zauważyła, że Ukraińcy w tej chwili nie mają pojęcia co dalej i co się z nimi stanie. Dodała, że świt w Charkowie był niezwykle mroźny. „Więc zobaczenie, jak ci ludzie klękają na zimnym bruku w modlitwie to… szczerze mówiąc, to bardzo poruszające” – powiedziała.