W ostatnich dniach Wawel gościł nietypowych „zwiedzających”. Na zamek zawitała para lisów. Podobna wizyta w centrum Krakowa miała już miejsce kilka miesięcy temu.
Jeśli komuś wydawało się, że krakowski Wawel odwiedzają jedynie turyści, to nic bardziej mylnego. W ostatnich dniach na zamek zawitały dwa lisy. O niespodziewanych gościach miasto poinformowało na oficjalnym profilu na Twitterze.
„Widok niecodzienny, jednak odwiedziny listów w mieście nie są odosobnionym przypadkiem, gdyż zwiększona liczebność tych zwierząt oraz ich występowanie w granicach dużych miast jest zjawiskiem obserwowanym w całej Europie” – napisano na Twitterze.
Przy tej okazji miasto przypomniało o kwestiach bezpieczeństwa w sytuacji spotkania z drapieżnym ssakiem.
„Ponieważ lisy mogą być nosicielami wielu pasożytów, ale i chorób, ze wścieklizną na czele, to przede wszystkim nie powinniśmy się do nich zbliżać. W przypadku spotkania najlepiej spokojnie oddalić się z miejsca. Nie wolno ich drażnić, ani dokarmiać” – apeluje miasto Kraków.
Ponieważ lisy mogą być nosicielami wielu pasożytów, ale i chorób, ze wścieklizną na czele, to przede wszystkim nie powinniśmy się do nich zbliżać. W przypadku spotkania najlepiej spokojnie oddalić się z miejsca. Nie wolno ich drażnić, ani dokarmiać.
— Kraków (@krakow_pl) January 22, 2023
Okazuje się, że to nie pierwszy raz kiedy lisy odwiedziły zamek w centrum Krakowa.
„Kiedy Wy jeszcze śpicie, na Wawelu są już pierwsi zwiedzający” – napisano w październiku ubiegłego roku na stronie „Katedra Wawel”. Do wpisu dołączono zdjęcia lisów na terenie zamku.