Tessya Whatley ok. 6 lat temu chciała dokonać aborcji. Jednak jeden z pobytów w szpitalu całkowicie zmienił jej pogląd w tej sprawie.
–Pielęgniarka dała mi słyszeć bicie serca mojego synka. Zaczęłam płakać i stwierdziłam, że to jest coś, czego nie mogę zrobić. Nie mogę zabić mego dziecka – opowiada kobieta, która dziś jest szczęśliwą matką 6-letniego dziecko, stanowiącego dla niej wielką radość.
–Nie zabijajcie swego dziecka, zachowajcie je. To trudne, ale ocalcie swoje dziecko. Ono będzie dla was wszystkim – zaapelowała do matek, które rozważają podjęcie się przerwania ciąży.
Aktorka wystąpi w filmie „Gosnell”, który trafi do amerykańskich kinw październiku tego roku. Tytułowy Gosnell to aborcjonista z Filadelfii, którego policja aresztowała w 2013 roku. Zajmował się on dokonywaniem zabiegów aborcyjnych na żądanie, nawet przy zaawansowanym stanie ciąży. Miał także zabijać narodzone dzieci. Części ich ciał przechowywał w specjalnych słoikach, które znajdowały się w jego klinice. Gosnell obecnie przebywa w więzieniu, jednak próbuje z siebie zrobić ofiarę i apeluje do fundacji Billa Gatesa czy Clintonów o pomoc w reformie amerykańskiego systemu prawnego dotyczącego aborcji.
JD/ PCH24
fot. Twitter.com