Ukraińskie źródła poinformowały o udanym ataku rakietowym na rosyjski okręt wojenny Admirał Makarow. To jedna z najnowocześniejszych rosyjskich jednostek i po zatopieniu Moskwy “cel numer jeden” dla ukraińskiej obrony wybrzeża Morza Czarnego. Zatopienia okrętu nie potwierdzają na razie źródła zachodnie i rosyjskie.
Do uszkodzenia, a w konsekwencji zatopienia statku miało dojść wczoraj w godzinach wieczornych. Choć w chwili obecnej nie ma żadnych nagrań ani zdjęć potwierdzających te informację, argumentem potwierdzającym jej wiarygodność ma być wzmożony ruch rosyjskich jednostek ratunkowych i poszukiwawczych w rejonie, w którym wcześniej znajdował się “Makarow”.
Jeżeli informacje o stracie fregaty zostaną potwierdzone, oznacza to kolejną bardzo prestiżową stratę rosyjskiego wojska.
There were reports over the past few hours that another Russian naval vessel, the Admiral Makarov, has been hit by Ukrainian anti-ship missiles. More recent evidence, however, suggests nothing has happened to the ship. I've created this 🧵 to track news & info on the topic. 1/ pic.twitter.com/eq41DRaaGw
— Katherine Hersch (@ThatKHersch) May 6, 2022
“Admirał Makarow” to po zatopieniu “Moskwy” jeden z trzech najważniejszych statków operujących obecnie w rejonie Morza Czarnego. Nowoczesna fregata rakietowa, to okręt nowy – został włączony do służby zaledwie 5 lat temu. Według danych na jego pokładzie miało znajdować się ok 2o pocisków Buk średniego zasięgu ziemia-powietrze oraz ok 10-ciu pocisków manewrujących Kalibr. Okręt mógł skutecznie atakować cele nie tylko w Odessie, ale także np. we Lwowie. Na jego pokładzie mogło znajdować się ok 200 rosyjskich żołnierzy. Według źródeł ukraińskich “Makarow” miał podzielić los “Moskwy” i zostać trafiony pociskami “Neptun”.