Frankfurter Allgemeine Zeitung, wysokonakładowy liberalno-konserwatywny dziennik wydawany we Frankfurcie nad Menem, informuje swoich czytelników, iż Polska 28 czerwca będzie wybierać nowego prezydenta. Niemiecka gazeta przestrzega przed ponownym wyborem prezydenta Andrzeja Dudy.
W wywiadzie przeprowadzonym przez redaktora Gerharda Gnaucka z “Wojciechem, przedsiębiorcą z Krakowa” (FAZ podaje jedynie imię mężczyzny) czytamy m. in. , że “PiS za mocno angażuje państwo w gospodarkę” i “sieje niezgodę wśród ludności”.
Przypomnijmy, że takie słowa w niemieckiej gazecie padają zaledwie dzień po tym, kiedy Komisja Europejska zgodziła się na dokapitalizowanie Lufthansy 9 miliardami euro.
– Wojciech zna ekonomię i jest sceptyczny wobec polityki gospodarczej rządu i prezydenta w Polsce (…) z powodu rosnącego zaangażowania rządu w gospodarkę. To uzależnia państwo od silnych grup lobbingowych, co widać w m. in. w branżach związanych z wydobyciem węgla i wytwarzaniem energii, co jest bardzo ważne w Polsce – czytamy w FAZ.
– PiS jest szkodliwe dla mojego kraju. Chcę, żeby prezydent Duda przegrał wybory. Jeśli przegra, może to również doprowadzić do porażki PiS w wyborach powszechnych w 2023 r. – mówi cytowany przez FAZ mężczyzna.
Frankfurcki dziennik wie, jaka jest waga tych wyborów i informuje swoich czytelników wprost: – To, czy konserwatywny PiS będzie w stanie kontynuować daleko idące reformy, które są kontrowersyjne w kraju i UE, będzie zależeć od wyniku tych wyborów. I odwrotnie, w przypadku zwycięstwa opozycja może uzyskać szansę na skorygowanie tego kursu.
Am 28. Juni wählt Polen einen neuen Präsidenten. Ein Unternehmer aus Krakau kritisiert im Gespräch mit @Gerhard_Gnauck die Wirtschaftspolitik der Regierenden – und wirft ihnen vor, Zwietracht in der Bevölkerung zu säen: https://t.co/QLISngYNmc
— FAZ Politik (@FAZ_Politik) June 26, 2020