Niemcy wypłacą odszkodowanie afrykańskiemu państwu. Dokonali tam ludobójstwa jeszcze przed powstaniem III Rzeszy

Państwo niemieckie jest gotowe do wypłacenia reparacji Namibii za okres kolonializmu oraz ludobójstwa, którego dokonali na tamtejszych terenach ok. 110 lat temu. W związku z tym rodzą się pytania dotyczące kwestii odszkodowań za zbrodnie dokonane przez III Rzeszę na terenach Polski.

Namibia w okresie, kiedy stanowiła niemiecką kolonię, nosiła nazwę Niemieckiej Afryki Północno-Zachodniej. Na początku XX wieku doszło na tych terenach do powstania lokalnych plemion – Herero i Nama – które zostało stłumione przez kolonialistów dowodzonych przez generała Lothara von Trotha, który miał wydać pierwszy w historii, pełny, udokumentowany rozkaz ludobójstwa (nie ukrywając nawet, że jego celem jest całkowita eksterminacja plemienia Herero). Po przegranym powstaniu Afrykanie zostali zapędzeni na pustynie, odcięci od jedzenia oraz wody, gdyż ta była pilnie strzeżona przez niemieckich żołnierzy, którzy zabijali każdego, kto próbował się do nich zbliżyć.

Pomimo dyrektyw z Berlina, Trotha nie ustępował w polityce represji wobec Herero i Nama. Miejscowa ludność była zaganiana do ciężkich prac w obozach, a ich oprawcy nie stronili od licznych zgwałceń czy mordów dokonywanych na tubylcach. Na terenach Namibii w tym okresie powstał także jeden z pierwszych obozów śmierci na świecie – tzw. Shark Island. W wyniku ludobójstwa dokonanego przez Niemców zginęło 10 tysięcy członków Nama oraz od 24 do nawet 100 tysięcy członków Herero (w 1911 roku plemię to liczyło zaledwie 15 tysięcy członków).

ONZ w 1985 uznał działalność niemieckich kolonialistów za pierwsze w historii ludobójstwo. Niemcy do winy przyznały się dopiero w 2004 roku i oficjalnie przeprosiły. Rząd Namibii domagał się jednak zadośćuczynienia za dokonane krzywdy i cztery lata temu wysunął żądanie o wypłacenie reparacji w wysokości 50 miliardów euro. Zachodni sąsiad Polski po raz kolejny wyraził skruchę, jednak nie zgodził się z żądaniami stawianymi przez afrykańskie państwo, domagając się wycofania pozwu, który znali za “niedopuszczalny”.

Jak jednak donosi magazyn “The Times” wszystko wskazuje na to, iż rząd Angeli Merkel wkrótce ugnie się pod żądaniami Namibijczyków i wypłaci im odszkodowanie. Zdaniem części mediów Niemcy mają zapewnić rekompensatę w postaci finansowania projektów społecznych na rzecz potomków ocalałych.