Niemcy nie zgadzają się na sprzedaż defensywnej broni Ukrainie, mimo groźby rosyjskiej inwazji, lecz równocześnie sprzedają broń krajom Bliskiego Wschodu, co napędza tam konflikty – zwrócił uwagę Andy Scollick, irlandzki konsultant i analityk w dziedzinie obronności.
“Niemcy są czwartym co do wielkości eksporterem broni na świecie. To napędza wojnę na Bliskim Wschodzie. Jednak Niemcy odmawiają sprzedaży systemów broni defensywnej na Ukrainę, ponieważ może to zdenerwować Rosję i wpłynąć na dostawy gazu” – napisał Scollick na Twitterze, zamieszczając grafiki pokazujące wartość niemieckiego eksportu broni, w tym do krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Germany🇩🇪 is the world's fourth largest arms exporter. It is fuelling war in the Middle East. Yet Germany refuses to sell defensive weapons systems to Ukraine🇺🇦 because it might upset Russia🇷🇺 and affect gas supplies. pic.twitter.com/RXPyJOCLfv
— Andy Scollick (@Andy_Scollick) January 18, 2022
Władze w Kijowie wielokrotnie zwracały się do Niemiec, by wobec rosyjskiego zagrożenia zrezygnowały ze swojej polityki, by nie dostarczać broni na Ukrainę. Stanowisko Niemiec podtrzymała podczas poniedziałkowej wizyty w Kijowie minister spraw zagranicznych w nowym rządzie RFN Annalena Baerbock.
W połowie grudnia zeszłego roku ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow powiedział w rozmowie z “Financial Times”, że Niemcy w ostatnich miesiącach blokowały także prowadzone w ramach NATO zakupy dla ukraińskiej armii.