Niemcy blokują kolejny pakiet sankcji na Rosję

Niemiecki dziennik Handelsblatt ujawnił, że Niemcy blokują nowe sankcje na Rosję. Nie podoba im się zapis, który ma uszczelnić dotychczasowe.

Unia Europejska od początku wojny przyjęły już 13 pakietów sankcji na Rosję. Kolejny pakiet, który po raz pierwszy miał zawierać sankcje na rosyjski LNG, miał być przyjęty w piątek, jeszcze przed szczytem pokojowym dla Ukrainy, który odbył się w ten weekend w Szwajcarii. Agencja Reuters poinformowała jednak, że ten punkt obrad został w ostatniej chwili usunięty z agendy. Politico twierdzi, powołując się na źródła w unijnej dyplomacji, że stały za tym Niemcy.

Handelsblatt informuje, że Berlinowi nie spodobała się tzw. klauzula rosyjska. Nie jest żadną tajemnicą, że dotychczasowe sankcje, które zabraniają sprzedaży Rosji pewnych towarów, są obchodzone. Firmy eksportują je do państw trzecich, które nie są objęte sankcjami, jak Kazachstan czy Turcja, a te z kolei reekportują je do Rosji. Ta klauzula sprawiłaby, że przedsiębiorcy, pod groźbą poważnych kar, musieliby zadbać, by tak się nie stało. Jeżeliby tego nie zrobili, to UE mogłaby zabronić im eksportu do państw, które pomagają w obchodzeniu sankcji.

Politico informuje, że Berlin martwi się jak takie uszczelnienie sankcji wpłynie na interesy niemieckich firm. Obecnie Komisja Europejska ma negocjować z Berlinem w tej sprawie. Dyplomaci twierdzą, że Niemcy powoli zaczynają być traktowane jak Węgry, które często blokowały poprzednie sankcje. Jak zauważa Politico, Niemcy zablokowały też sankcje na Białoruś, które uniemożliwiłyby jej reeksport do Rosji luksusowych towarów, jak drogie samochody. Zmusiło to UE do podzielenia pakietu sankcji na dwie części, dotyczące osobno Rosji i Białorusi. Jeden z urzędników niemieckiego MSZ powiedział anonimowo, że boi się, że działania Niemiec wobec tego pakietu sankcji przeszkodzą w wysiłkach Niemiec, których celem jest przekonanie świata, że nie są prorosyjskim państwem.