W wieku 71 lat zmarła Ewa Podleś. Legendarna śpiewaczka operowa występowała na najsłynniejszych scenach świata.
Podleś urodziła się w 1952 roku. Zadebiutowała na scenie w 1975 roku, w wystawianej w Operze Warszawskiej operze Cyrulik Sewilski, w której śpiewała partie Rozyny. Dysponowała jednym z najrzadszych rodzajów głosu, kontraltem. W 1984 roku wystąpiła w Metropolitan Opera, w tytułowej roli w operze Rinaldo Haendla.
To był początek jej międzynarodowej kariery. Podleś występowała na najbardziej prestiżowych scenach operowych świata, m.in. La Scali, Covent Garden, Teatro Liceo, Carniegie Hall, Theatre des Champs Elusees czy Filharmonii Narodowej w Warszawie. Była laureatką licznych konkursów i dokonała wielu nagrań studyjnych dla renomowanych wytwórni. W 2004 r. odznaczono ją Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
O śmierci artystki poinformował na Facebooku Ruch Muzyczny. Dostali informację od córki Jerzego Marchwińskiego, jej długoletniego partnera życiowego i scenicznego, który zmarł w listopadzie zeszłego roku. Artystka odeszła po ciężkiej chorobie.