“Nie spodziewałem się żadnego medalu, a mam dwa” Wiadomości sportowe z kraju i świata

“Nie spodziewałem się żadnego medalu, a mam dwa”

“Nie spodziewałem się żadnego medalu, a tymczasem mam już dwa” – powiedział Kamil Sieradzki, który razem z Piotrem Ludwiczakiem, Kornelią Fiedkiewicz i Katarzyną Wasick zdobył w sztafecie mieszanej 4×50 m stylem dowolnym brąz pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie.

We wtorek Sieradzki wywalczył również brązowy medal w męskiej sztafecie 4×100 m stylem dowolnym.

“Te sukcesy każdego dnia bardzo budują, bo w wodzie czuję się świetnie. Trzy dystanse, na których startowałem pokazały, że jestem szybki, więc mam nadzieję, że na 200 metrów też pójdzie mi dobrze. Mogę powiedzieć, że idzie lepiej, niż można byłoby to zaplanować. A jeszcze mamy też choćby sztafetę 4×100 metrów zmiennym, która zawsze była naszą siłą” – dodał Sieradzki, cytowany w komunikacie PZP.

“Tych medali na pewno się nie spodziewałem. Jestem ogromnie szczęśliwy, ale czy te medale podbudowują pewność siebie? Z jednej strony tak, ale z drugiej nie jestem z siebie do końca zadowolony, mimo tych medali i tego pływania. W głębi chciałbym zrobić tu życiówkę na 50 metrów dowolnym i do tego będę dążył. Chcę powalczyć o awans do półfinału, a jak się uda to później będę skupiał się na walce o finał” – skomentował z kolei Ludwiczak.

W odróżnieniu od nich, zarówno Katarzyna Wasick, jak i Kornelia Fiedkiewicz wierzyły w to, że sztafeta może zakończyć swój start na podium mistrzostw świata.

“W każdym dniu zdobywamy medal i mam nadzieję, że tak będzie już do końca. Każdy z nas oddał siebie, żeby zdobyć ten medal dla Polski i cieszę się, że taki jest rezultat. Do końca wierzyłam, do ostatnich ruchów. Czas mi się podobał i nie obrażę się, jeśli zobaczę podobny w sobotę lub w niedzielę. Na pewno daje mi to dużo odwagi i motywacji przed walką na 50 metrów dowolnym” – mówiła Wasick.

“Jest to spełnienie marzeń. Głęboko wierzyłam, że jesteśmy w stanie to zrobić. Nie analizowałam wyścigów Piotra i Kamila, koncentrowałam się na swoim starcie i nawet nie wiedziałam, na jakiej jesteśmy pozycji. Zaczęłam te mistrzostwa świata w nie najlepszym miejscu, ale ten medal dodaje mi masę motywacji i wierzę, że jestem w stanie tu jeszcze pokazać się z lepszej strony” – dodała Fiedkiewicz.

Po czterech dniach zawodów Polska ma na koncie cztery brązowe medale. Oprócz sztafet, na trzecim stopniu podium stanęli Kacper Stokowski na 100 m stylem grzbietowym oraz Krzysztof Chmielewski na 200 m stylem motylkowym.

W sobotę na 400 m zmiennym popłynie Kinga Paradowska, na 50 m dowolnym Kornelia Fiedkiewicz, Katarzyna Wasick i Piotr Ludwiczak, na 50 m klasycznym Dominika Sztandera i Jan Kałusowski, a na 800 m dowolnym Krzysztof Chmielewski. Poranną sesję zwieńczy wyścig sztafety mieszanej 4×100 metrów zmiennym w składzie: Kacper Stokowski, Dominika Sztandera, Jakub Majerski i Kornelia Fiedkiewicz.

Źródło: PAP Autor: PAP
Fot. PAP/Rafał Oleksiewicz

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij