17-letni raper Rylo Huncho chciał pochwalić się w mediach społecznościowych nowym pistoletem. Przypadkowo strzelił sobie w głowę.
Zdarzenie miało miejsce w Wirginii. Huncho transmitował na żywo na Instagramie. Na nagraniu widać, jak macha wyposażonym w celownik laserowy pistoletem. W pewnym momencie mówi „piep**cie się cz***uchy”, kieruje lufę w stronę głowy i pociąga za spust.
Jak się okazało, jego broń była załadowana. Policja z miasta Suffolk potwierdziła, że nastolatek został zabrany do szpitala, gdzie wkrótce potem zmarł. Nie ujawniła jednak jego tożsamości. Ta została potwierdzona przez jego rodzinę i przyjaciół.