Najnowsze wiadomości ze świata

Nastolatka, która dostała gigantyczne odszkodowanie od szpitala, znów pozwała go do sądu

17-letnia Maya Kowalski, której sąd przyznał niedawno 260 milionów odszkodowania od szpitala, w którym przebywała, znów pozwała go do sądu. Twierdzi, że padła ofiarą molestowania.

Na początku 2015 roku Jack i Beata Kowalski zauważyli, że ich 9-letnia córka Maya ma problemy z oddychaniem, bóle głowy, rozmyty wzrok, chroniczny ból i inne objawy. Żaden z lekarzy nie potrafił ustalić, co jest powodem. W końcu Beata, z zawodu pielęgniarka, trafiła do dr Anthoniego Kirkpatricka. Ten ustalił, że dziewczynka cierpi na złożony regionalny zespół bólowy (CPRS). Zalecił podawanie jej ketaminy. Małe dawki nie poskutkowały, więc polecił podać jej tyle, żeby zapadła w pięciodniową śpiączkę. Po wybudzeniu się z niej objawy znacząco zmalały, a dziewczynce zaczęto podawać 1000 mg ketaminy dziennie.

W październiku 2016 roku objawy wróciły, a jej ojciec zabrał ją na ostry dyżur szpitala pediatrycznego Johns Hopkins All Children’s Hospital. Jego lekarzy zaniepokoiło to, ile ketaminy dostaje. Jej matka interweniowała, domagając się podawania jej większej dawki. Wtedy lekarze zaczęli uważać, że dziewczynka jest zdrowa, ale jej matka cierpi na zastępczy syndrom Munchhausena – zaburzenie psychiczne polegające na wywołaniu u bliskiej osoby zaburzeń somatycznych w celu umotywowania poddania jej zabiegom leczniczym.

Szpital, podejrzewając, że Maya pada ofiarą prześladowania ze strony matki, doprowadził w końcu do tego, że jej rodzice stracili do niej prawa rodzicielskie. Beata nie może z nią rozmawiać, a sąd nie zgodził się nawet na to, by ją przytuliła po raz ostatni. W końcu zdesperowana kobieta, przekonana, że to przez nią trzymają jej córkę w szpitalu, popełniła w styczniu 2017 roku samobójstwo.

W styczniu 2019 roku lokalny dziennik Sarasota Herald-Tribune opublikował artykuł o tej sprawie. Do redakcji zaczęli zgłaszać się inni rodzice, którzy doświadczyli podobnego potraktowania w tym szpitalu. We wszystkich powodem ich kłopotów była dr Sally Smith, pediatra specjalizująca się w przypadkach prześladowania dzieci. O sprawie zrobiło się głośno na całym świecie, gdy Netflix stworzył poświęcony jej dokument „Take care of Maya”. Podczas procesu wytoczonego przez rodzinę Kowalskich szpitalowi wyszło na jaw, że kazali im zapłacić za 174 usługi i terapie związane z CRPS, chociaż lekarze twierdzili, że Maya nie cierpi na tę chorobę. Sąd uznał winę szpitala i nakazał mu wypłacenie nastolatce aż 261 milionów dolarów odszkodowania.

Teraz nastolatka znowu pozwała ten szpital do sądu. Twierdzi, że podczas pobytu w nim padła ofiarą molestowania seksualnego. Powiedziała telewizji Fox News, że wcześniej o tym milczała, bo bała się, że nie zostanie potraktowana poważnie.

Ethen Shapiro, prawnik reprezentujący ten szpital, powiedział mediom, że te oskarżenia pojawiły się już podczas poprzedniego procesu, ale nie zostały włączone do tamtej sprawy. Dodał, że szpital, dowiedziawszy się o tym, od razu rozpoczął wewnętrzne śledztwo i poinformował o sprawie organy ścigania.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot. Hopkinsallchildrens CC BY-SA 3.0

Polecane artykuły

0 0

Prezydent o programie Nuclear Sharing: deklarujemy gotowość

0 0

Miłośniczka kryminałów zatrzymana podczas… włamania

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij