Podczas wycieczki do Drezna student szkoły policyjnej wpadł w szał: ukradł drinki gościom w barze, salutował jak hitlerowiec oraz ugryzł interweniującego policjanta – opisuje w piątek portal dziennika „Bild”.
Rektor uczelni Dirk Benkendorff wszczął już postępowanie dyscyplinarne przeciwko kandydatowi na komisarza. „Zachowanie tego studenta mojej uczelni jest w żaden sposób nie do przyjęcia” – podkreślił.
Z informacji policji wynika, że zajście miało miejsce w nocy z czwartku na piątek w barze przy Loebtauer Strasse w Dreźnie. „22-latek kilkukrotnie wykonał tam gest nazistowskiego pozdrowienia. Ponadto ukradł drinki innym gościom i uciekł z nimi z baru” – potwierdził rzecznik drezdeńskiej policji Marko Laske.
„Zaalarmowana policja ujęła mężczyznę, któremu zarzuca się prawicowy ekstremizm i kradzież napojów kolegów. Mężczyzna opierał się funkcjonariuszom organów ścigania, ugryzł podczas interwencji jednego z nich” – dowiedział się „Bild”. Przeprowadzony test na obecność alkoholu u studenta wykazał 1,1 promila.
„Kariera aspirującego policjanta prawdopodobnie zakończy się, zanim tak naprawdę się zacznie. Studenci szkół policyjnych są urzędnikami służby cywilnej, których można odwołać, a tym samym zwolnić, w dowolnym momencie” – podkreślił „Bild”.