Najlepiej zaszczepione państwo świata ponownie wprowadza lockdown. Odnotowano znaczący przyrost zakażeń

Jak informuje “Gazeta Wyborcza” rząd Seszeli zdecydował się na ponowne wprowadzenie restrykcji w związku ze wzrostem zakażeń. Informacja jest o tyle zaskakująca, że państwo położone na Oceanie Indyjskim jest rekordzistą, jeśli chodzi o ilość zaszczepionej populacji.

Do tej pory na Seszelach w pełni zaszczepiło się 62,2% obywateli, co czyni je rekordzistę pośród wszystkich państw przeciwdziałających pandemii koronawirusa. Dla porównania drugi w tym zestawieniu kraj – Izrael – do tej pory zaszczepił 55,9% populacji. Przyczyną takiego wyniku było z pewnością mniejsze zapotrzebowanie na preparaty – archipelag liczy zaledwie ok. 98 tysięcy mieszkańców.

Taki wynik przekonał tamtejsze władze do złagodzenia restrykcji i otwarcia się dla turystów pod koniec marca. “Bez konieczności kwarantanny i zaświadczeń o szczepieniu; wystarczał negatywny wynik testu PCR wykonanego krócej niż 72 godziny przed podróżą” – czytamy na “Wyborczej”. Był to ruch istotny z puntu widzenia lokalnej gospodarki. Seszele są państwem nastawionym przede wszystkim na turystykę. Z powodu pandemii koronawirusa PKB tego kraju w roku poprzednim spadło o 13,5%.

Kolejne tygodnie okazały się jednak fatalne pod względem statystyk zakażeń – archipelag notuje kolejne rekordy zarażonych. Tylko w przeciągu kilku ostatnich dni liczba zakażonych na Seszelach wzrosła z 612 do 1068.

-Wzrost zakażeń jest zaskakujący, bo inne kraje, które zaszczepiły podobnie dużą część swojej populacji, w tym Izrael i Wielka Brytania, odnotowały wyraźny spadek – czytamy w “Gazecie Wyborczej”.

Według statystyk ok. 2/3 osób zarażonych to osoby albo całkowicie nie zaszczepione albo takie, które do tej pory otrzymały tylko jedną dawkę. Aż 1/3 zakażonych stanowią osoby zaszczepione albo chińską Sinopharmą albo indyjską wersja AstraZeneki, które podawane są Seszelom w ramach tzw. “dyplomacji szczepionkowej”. Jako jedną z przyczyn takiego wyniku podaje się ponowne otwarcie turystyki.

W związku z tym rząd Seszeli zdecydował się na ponowne zamknięciu szkół, a także przywróceniu kilku dodatkowych obostrzeń.