Na to idą pieniądze Warszawiaków. Gigantyczne wynagrodzenie ze stołecznego ratusza dla adwokata Nitrasa

Jak informuje serwis “Życie Stolicy” współpracująca z parlamentarzystami PO, w tym m.in. Sławomirem Nitrasem, Kancelaria Adwokacka Arkadiusza Matusiaka miała otrzymać od stołecznego ratusza blisko ćwierć miliona złotych z publicznych pieniędzy.

Kancelaria prawnika miała otrzymać tak gigantyczne wynagrodzenie m. in. za reprezentowanie Rafała Trzaskowskiego oraz miasta stołecznego Warszawa jako pokrzywdzonych  w karnych postępowaniach przygotowawczych oraz sądowych wszystkich instancji. Stołeczny ratusz zapłacił za to z publicznych pieniędzy.

Ten sam adwokat miał, zgodnie z medialnymi ustaleniami “Newsweeka”, szkolić posłów PO… na wypadek zatrzymania przez CBA. Przeprowadził w tym celu specjalny wykład na temat m.in. immunitetu poselskiego. Matusiak od lat specjalizował się w sprawach korupcyjnych, bowiem przed pełnieniem funkcji adwokata gabinetu Trzaskowskiego pracował w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga, gdzie nadzorował najpoważniejsze śledztwa prowadzone przez policję, CBŚ, ABW czy wspomniane CBA.

Mecenas był także pełnomocnikiem Sławomira Nitrasa podczas sporu z szefem Kancelarii Sejmu oraz byłym Marszałkiem Izby Niższej. Szczeciński poseł skarżył się wówczas, iż kary porządkowe nakładane na niego są przejawem mobbingu ze strony Marszałka Sejmu (który miał być w tym sporze przedstawiany jako jego pracodawca) i domagał się odszkodowania.

Mężczyzna potwierdził wszelkie powyższe doniesienia w rozmowie z portalem “Życie Stolicy”, jednak nie udzielił odpowiedzi na pytanie ile obecnie poświęca czasu na rzecz pracy na obsługę Rafała Trzaskowskiego oraz ile spraw prowadzi w jego imieniu. Przyznał jednak, iż jego kancelaria została wybrana bez procedury przetargowej bowiem jest zatrudniona do prowadzenia spraw karnych, a w takiej sytuacji przepisy prawa nie wymagają rozpisania przetargu.