Na słynnym obrazie XVIII-wiecznego artysty odkryto postać demona. Zamalował ją gdyż wzbudzała zbyt wielkie kontrowersje.
Sir Joshua Reynolds żył w latach 1723-1792 w Anglii. Specjalizował się w malowaniu portretów, w których często idealizował modeli. Był też założycielem i pierwszym prezydentem Królewskiej Akademii Sztuk.
Pod koniec swojej kariery artysta namalował obraz Śmierć Kardynała Beaufort, oparty o scenę Henryka VI Williama Shakespeara. Zrobił to na zlecenie Galerii Szekspirowskiej w Pall Mall. Obraz ten jest jedną z czterech jego prac, które opiekująca się zabytkami w Anglii, Walii i Północnej Irlandii organizacja National Trust poddała renowacji z okazji zbliżającej się rocznicy urodzin malarza.
W jej trakcie osłonięto demoniczną postać u węzgłowia łoża kardynała. John Chu, kurator ds. obrazów i rzeźb, wyjaśnił, że jej namalowanie nie spodobało się publiczności i krytykom, gdyż uznano je za zbyt dosłowne. Autor nie zgodził się jednak na jej zamalowanie.
A demon that lurked in a 1789 painting by Reynolds was hidden under paint and varnish. The creature emerged in a restoration project. “The Death of Cardinal Beaufort” was originally maligned for its depiction of a fanged figure, and later painted overhttps://t.co/Rccr0cshvR pic.twitter.com/DvfmFqoz9Y
— Alfons López Tena 🦇 (@alfonslopeztena) November 10, 2023
Sam obraz został jednak ocenzurowany, gdy wydano jego druki. W pierwszych wersjach, stworzonych przez grawer Caroline Watson, demon był widoczny, ale w jego drugiej edycji ta postać została usunięta. Także konserwatorzy obrazu traktowali ją po macoszemu. W końcu stała się więc ledwie widoczna. Teraz można podziwiać ją w całej okazałości.