Andrew Giuliani, szef zespołu Białego Domu odpowiedzialnego za organizację piłkarskich mistrzostw świata, oświadczył, że nielegalni imigranci nie będą mieć taryfy ulgowej podczas zaplanowanych na przyszły rok rozgrywek. W trakcie mistrzostw w USA nie można wykluczyć akcji służb imigracyjnych na stadionach – oświadczył.
Guliani zasugerował też, że część kibiców z państw objętych zakazem wjazdu może nie dostać się do USA, choć zawodnicy – jak zapewnił – otrzymają niezbędne wizy. Zapowiedział przy tym, że lista krajów objętych zakazem może zostać rozszerzona, podkreślając, że celem ograniczeń jest bezpieczeństwo turnieju.
Giuliani zapewnił, że fani mundialu mają być priorytetem wizowym, a czas oczekiwania w wielu krajach już skrócono. Zaprzeczył też, by groziły zmiany miast-gospodarzy z powodu ich polityki imigracyjnej, wskazując na dodatkowe środki federalne dla wszystkich 11 organizatorów. Prezydent USA Donald Trump oczekuje jednego: bezpiecznego i udanego turnieju – dodał.