Przyrodnicy dokonali makabrycznego odkrycia na wyspie na Jeziorze Tonowskim. Ktoś zniszczył gniazda kormoranów i zabił setki piskląt.
Odkrycia dokonali przyrodnicy współpracujący z Polskim Towarzystwem Ochrony Przyrody „Salamandra”. Na jednej z wysp na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie) znaleźli aż 110 strąconych gniazd kormoranów, a także ok. 300 zabitych piskląt i kilkadziesiąt rozbitych jaj. Dr Andrzej Kepel poinformował, że na podstawie ich stanu oszacowali, że doszło do tego między 10 a 16 kwietnia.
Przyrodnicy twierdzą, że w tym wypadku można wykluczyć działanie sił natury. Zauważają, że gdyby gniazda zostały zrzucone przez nawałnicę, to te bliżej ziemi miałyby większą szansę przetrwać. Tymczasem zniszczone gniazda znajdowały się nisko, te położone wyżej przetrwały.
Ornitolodzy złożyli już doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt (zabijanie, znęcanie się), kodeksu karnego (zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach) i ustawy o ochronie przyrody (m.in. chwytanie lub zabijanie dziko występujących zwierząt). Powiadomiono też Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Przyrodnicy proszą, by osoby wiedzące cokolwiek o tej sprawie skontaktowali się z PTOP „Salamandra” (tel. 604836583) lub bezpośrednio z policją lub prokuraturą. Można to zrobić anonimowo.