Na Cyprze aresztowano pięciu młodych Izraelczyków. Są oskarżeni o gwałt zbiorowy

W cypryjskim kurorcie Ajia Napa aresztowano pięciu młodych obywateli Izraela. Brytyjska turystka oskarżyła ich o gwałt zbiorowy.

20-letnia Brytyjka powiedziała policji, że grupa pięciu Izraelczyków, w wieku 19-20 lat, zabrała ją siłą z hotelowego basenu i zaciągnęła do jej pokoju. Tam mieli dopuścić się gwałtu zbiorowego na niej. Mężczyźni twierdzą, że nic takiego nie miało miejsca, a dwóch z nich zeznało, że nigdy wcześniej nie widzieli jej na oczy.

Izraelczycy zostali aresztowani w niedzielę wieczorem. Sąd okręgowy w Famaguście zdecydował, że spędzą co najmniej osiem dni w areszcie tymczasowym w Paralimni, gdyż policja potrzebuje więcej czasu na przeprowadzenie śledztwa. To, według anonimowych źródeł w policji, ma koncentrować się głównie na analizie nagrań z monitoringu.

Podobny przypadek miał miejsce w Ayia Napa trzy lata temu. Wtedy młoda Brytyjka oskarżyła o gwałt zbiorowy 12 turystów z Izraela, w tym synów prominentnych izraelskich urzędników. Ostatecznie uznano, że kłamała i skazano ją za „spowodowanie publicznego zamieszania”, a młodzi Izraelczycy wrócili do domów. Jej obrońcy twierdzili, że została zmuszona do wycofania się z wcześniejszych zeznań po siedmiogodzinnym przesłuchaniu, bez udziału prawnika i tłumacza. Sąd Najwyższy Cypru uniewinnił ją w styczniu 2021 roku, ale nigdy nie ustalono, czy faktycznie została zgwałcona. Zdaniem wielu osób sprawa została potraktowana w ten sposób, bo rząd Cypru nie chciał psuć stosunków z Izraelem, które są dla niego niezwykle ważne.