Jak informuje „Super Express”, rząd odrzucili wniosek Mateusza Morawieckiego o przyznanie mu ochrony. Dotychczasowa, wynikająca z przepisów współpraca byłego premiera ze Służbą Ochrony Państwa zakończyła się we wtorek.
12 marca Mateusz Morawiecki stracił ochronę z ramienia SOP. Zgodnie z przepisami pomoc funkcjonariuszy byłemu premierowi przysługiwała przez pierwsze trzy miesiące po oddaniu stanowiska. Wiceprezes PiS złożył wniosek o przedłużenie tego okresu, ze względu na otrzymywane groźby.
„Super Express” poinformował w środę, że rząd odrzucił wniosek byłego premiera. Dziennik rozmawiał z osobą z otoczenia Morawickiego, która uważa, że decyzja o odmowie przyznania ochrony, to „złośliwość Kierwińskiego”. Rozmówca przypomina, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości Donald Tusk mógł liczyć na pomoc ze strony Służby Ochrony Państwa.
Sprawa poruszana przez źródło gazety sięga grudnia 2022 roku. Wówczas decyzją ministra spraw wewnętrznych i administracji, Mariusza Kamińskiego, przewodniczący Platformy Obywatelskiej otrzymał ochronę SOP. Donald Tusk miał wtedy otrzymywać pogróżki, a policja uznała zagrożenie za realne. W związku z tym zdecydował się złożyć wniosek o ochronę.