Modelka oskarżająca Jakimowicza: “Nigdy nie użyłam słowa gwałt”. Tą “aferą” żyły wszystkie media lewicowo-liberalne! Rozrywka

Modelka oskarżająca Jakimowicza: “Nigdy nie użyłam słowa gwałt”. Tą “aferą” żyły wszystkie media lewicowo-liberalne!

Tą “aferą” żyły wszystkie media lewicowo-liberalne. Wszystko zaczęło się od wpisu dziennikarza Piotra Krysiaka na Facebooku, w którym pojawiły się oskarżenia o to, że “gwiazda publicystyki TVP Info”, Jarosław Jakimowicz miał zgwałcić uczestniczkę konkursu Miss Generation 2020. Tymczasem według modelki, która miała być wówczas “ofiarą”, do żadnego gwałtu nie doszło. 
Krysiak, w przeszłości pracujący m. in. dla “Wprost” i “TVP”, opisał historię, do której miało dosjść w hotelu podczas przygotowań do konkursu Miss Generation 2020. Jakimowicz miał wepchnąć jedną z uczestniczek do pokoju, gdzie rzekomo miało dojść do gwałtu. Ofiara miała uciec kolejnego dnia z hotelu, skorzystać z pomocy szpitala ginekologiczno-położniczego w Warszawie. Policji pokazała swojego oprawcę w materiałach, jakie miała w galerii zdjęć i filmów w telefonie.
Wszystkiemu zaprzeczył Jakimowicz, który zdecydowanie nie zgadzał się z wersją zdarzeń przedstawioną przez Krysiaka. Wersję Jakimowicza zdaje się potwierdzać kobieta, która w rozmowie z “Twoim Imperium” odniosła się do sprawy i przedstawiła swoją wersję wydarzeń, zdecydowanie łagodząc swoje oskarżenia wobec aktora. Kobieta przedstawia się jako “Shoira” i utrzymuje, że nigdy nie użyła słowa “gwałt” w opisie zdarzeń, które miały miejsce w czasie konkursu Miss Generation 2020

– Nie chcę opisywać wszystkiego w szczegółach, jak to się działo między mną a nim. Jest mi już wystarczająco trudno rozmawiać z tobą na ten temat. […] Nigdy nie użyłam słowa gwałt. Ale w szpitalu byłam przesłuchiwana przez policjantów. To oni doszli do wniosku, że to historia molestowania seksualnego/gwałtu – tłumaczy modelka w rozmowie z dziennikarzem “Twojego Imperium”.

Kobieta przyznaje, że było jej smutno z powodu zachowania aktora:

– Przykro mi słyszeć te wszystkie jego brutalne i kłamliwe oświadczenia. Poza wszystkim on wiedział, że zamknęli mnie w szpitalu psychiatrycznym. (…) Sprawił, że mu zaufałam, wykorzystał mnie, zaspokoił swoje seksualne żądze, a potem go nie obchodziłam, po prostu zostawił mnie w psychiatryku – tłumaczy modelka.

Źródło: Stefczyk.info / Twoje Imperium / Do Rzeczy Autor: red.
Fot. TVP.info

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij