Katarskie linie lotnicze miały nie wpuścić na pokład samolotu modelki plus size. Usłyszała, że jest za duża na swoje miejsce.
38-letnia Brazylijka Juliana Nehme, która na co dzień pracuje jako modelka plus size i influencerka, spędzała wakacje z rodziną w Libanie. Przyleciała do tego państwa samolotem Air France. Na swoim Instagramie poinformowała, że miała wracać do domu samolotem linii Qatar Airways.
Tak się jednak nie stało. Przy próbie wejścia na jego pokład miała usłyszeć, że „jest za duża na swoje miejsce”. Z tego powodu nie zdążyła na przesiadkę na lot do jej rodzinnego Sao Paulo. Teraz twierdzi, że padła ofiarą dyskryminacji z powodu swojej wagi.
#NovaFotoDePerfil pic.twitter.com/m3WHnhyg3R
— Juliana Nehme (@juliananehme) November 23, 2022
— Eliane (@elianechristin) November 23, 2022
Modelka twierdzi, że linia lotnicza zaproponowała jej dopłatę do pierwszej klasy, w której pasażerowie mają więcej miejsca dla siebie. Za bilet zapłaciła 830 funtów, ale bilet pierwszej klasy kosztował aż 2480. Odmówiła, więc musiała zostać w Libanie. Twierdzi, że linia nadal nie oddała jej pieniędzy.