Mocny głos w sprawie podpisanej przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego deklaracji na rzecz społeczności lesbijek, homoseksualistów, biseksualistów i osób transseksualnych (LGBT+). Ceniony polski pisarz obnaża prawdę o tym, co czeka warszawskie placówki edukacyjne.
– W szkołach w W-wie nie ma pielęgniarek, dentystów i psychologów. Ale za to w każdej znajdzie się etat dla homoseksualisty – indoktrynatora, propagującego idee LGBT… Zostanie wydzielony również specjalny dział sportu – sport dla homo Niezłe jaja. I na to płacimy podatki! – napisał na Twitterze.
🔴W szkołach w W-wie nie ma pielęgniarek, dentystów i psychologów. Ale za to w każdej znajdzie się etat dla homoseksualisty – indoktrynatora, propagującego idee LGBT…
Zostanie wydzielony również specjalny dział sportu – sport dla homo😲🔴
Niezłe jaja. I na to płacimy podatki! pic.twitter.com/o0Ok2u5aPG— Jacek Piekara (@JacekPiekara) February 19, 2019
Środowiska konserwatywne nie kryją oburzenia decyzją Trzaskowskiego, ale jak widać nowy włodarz stolicy postanowił sobie za cel iść w awangardzie postępu. Pytanie tylko, dokąd ta droga prowadzi?