– Można w Senacie przyjąć ustawę ws. wyborów prezydenckich jeszcze w tym tygodniu; proszę nie opóźniać prac nad nią. Apelują do marszałka Senatu, aby przywołał do porządku senatorów — powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas wystąpienia poświęconego organizacji wyborów prezydenckich.
Elżbieta Witek zapewniła, że bez względu na decyzje podjęte przez Senat wybory odbędą się w terminie konstytucyjnym, a tylko od postawy senatorów zależy, czy będą one wyłącznie korespondencyjne czy “hybrydowe”.
– Dzisiaj dowiaduję się ,że Senatu w tym tygodniu nie będzie, jest planowany na przyszły tydzień, a ten punkt o wyborach ma się znaleźć w harmonogramie prac, ale nie jestem przekonana, czy będzie głosowany, bo nie pierwszy raz zostałam oszukana – powiedziała Witek
Marszałek Senatu zaapelowała, by Senat niezwłocznie podjął pracę nad sejmową ustawą.
– To nie jest drobna sprawa, to jest sprawa fundamentalna. Wszyscy w tej chwili zdajemy egzamin z odpowiedzialności. (…) My ze swojej strony zrobiliśmy wszystko, by rozwiązać ten kryzys – usłyszeliśmy z ust marszałek Witek.
– Jak tylko w Dzienniku Ustaw ukaże się uchwała PKW, to niezwłocznie ogłoszę nowy termin wyborów prezydenckich; na pewno nie będę czekała z tym 14 dni – powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Podkreśliła, że na ogłoszenie terminu ma 14 od publikacji uchwały, a nie jej podjęcia.
Szef PO i szef klubu parlamentarnego KO Borys Budka mówił w poniedziałek, że marszałek Sejmu nie wyznaczając w ciągu 14 dni od 10 maja terminu wyborów oraz premier Mateusz Morawiecki nie publikując uchwały PKW z 10 maja, nie dopełnili obowiązków, naruszając art. 231 Kodeksu karnego.
Witek na wtorkowej konferencji prasowej odnosząc się do wypowiedzi Budki oświadczyła, że “to jest kolejne kłamstwo, manipulacja ze strony Koalicji Obywatelskiej, a szczególnie przewodniczącego Budki”.
Podkreślała, że Kodeks wyborczy mówi wprost, że marszałek Sejmu ma obowiązek ogłosić termin nowych wyborów nie później niż w ciągu 14 dni od ogłoszenia uchwały PKW w Dzienniku Ustaw. “Ja terminów przestrzegam, przestrzegam prawa i tych terminów pilnuję, 14 dni od opublikowania w Dzienniku Ustaw uchwały PKW, to jest termin, w jakim ja muszę ogłosić termin nowych wyborów” – mówiła marszałek Sejmu.
“I na pewno nie będę czekała tych 14 dni, tylko ogłoszę je jak najszybciej (…). Nie 14 dni od podjęcia uchwały przez PKW, tylko w ciągu 14 dni od opublikowania tej uchwały w Dzienniku Ustaw. Jak się tylko ukaże w Dzienniku Ustaw, na pewno niezwłocznie ogłoszę nowy termin wyborów” – podkreśliła marszałek Sejmu.
Zarządzone na 10 maja wybory prezydenckie nie odbyły się. Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej tego dnia uchwale, że “brak było możliwości głosowania na kandydatów” i dodała, że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. W takim przypadku, jak stanowi Kodeks wyborczy, marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory nie później niż w 14. dniu od dnia ogłoszenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w Dzienniku Ustaw. Uchwała PKW nie została dotąd opublikowana. Zgodnie z ustawą o wydawaniu aktów normatywnych, Dziennik Ustaw i Monitor Polski wydaje Prezes Rady Ministrów przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji.
12 maja Sejm uchwalił nową ustawę dotyczącą wyborów prezydenckich w 2020 r. Zakłada ona, że w wyborach tych głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego.
Nad ustawą pracuje Senat; we wtorek zajmowały się nią trzy połączone komisje, które przerwały posiedzenie do poniedziałku. Cała izba ma procedować ustawę na posiedzeniu, którego zwołanie zapowiedział marszałek Senatu na poniedziałek, wtorek i środę w przyszłym tygodniu.
My ze strony zrobiliśmy wszystko