Młody Stuhr żali się, że przez pandemię przestał zarabiać

Maciej Stuhr stwierdził w wywiadzie dla Wirtualnej Polski, że pandemia chińskiego koronawirusa zrobiła na nim ogromne wrażenie. Wyznał, że nie ma przez nią za co żyć.

Znany z niechęci do rządu aktor stwierdził w wywiadzie, że nic nie zrobiło na nim takiego wrażenia jak pandemia chińskiego koronawirusa. „Ta sytuacja jest najbardziej wyjątkowa w moim życiu. ’89 rok nie był tak wyjątkowy dla mnie. Katastrofa smoleńska nie była AŻ takim wydarzeniem w naszym życiu jak to…Śmierć Karola Wojtyły nie była aż takim stanem wyjątkowym” – powiedział – „Teraz mamy stan wyjątkowy, w którym troszczymy się o siebie i o swoich bliskich na pierwszym planie”.

W związku z pandemią zamknięto kina i teatry oraz zabroniono organizacji koncertów. Uderzyło to artystów po kieszeni i wielu z nich skarży się na trudną sytuację finansową. Często błagają fanów, a nawet rząd, o wsparcie.

Stuhr nie jest tutaj wyjątkiem i również stracił na niej sporo. „Walczymy o nasze bezpieczeństwo, zastanawiamy się, za co zrobimy zakupy w następnym tygodniu.” – wyznał – „Ja osobiście ostatnią złotówkę zarobiłem dwa miesiące temu”.