Piotr Muller zareagował na medialne doniesienia o premii od rządu dla piłkarzy reprezentacji Polski za awans do 1/8 finału mistrzostw świata. „To nie 30 lub 50 mln złotych dla piłkarzy do podziału, a fundusze na rozwój piłki nożnej w Polsce” – powiedział rzecznik rządu.
Portal „WP Sportowe Fakty” opublikował artykuł o tym, że premier Morawiecki obiecał piłkarzom reprezentacji Polski wypłatę premii w wysokości co najmniej 30 mln złotych. Według portalu, miałaby ona zostać wypłacona w przypadku wyjścia Biało-Czerwonych z grupy na mundialu w Katarze. Polacy awansowali do 1/8 finału, gdzie zmierzyli się z Francuzami.
Do tych doniesień odniósł się w poniedziałek rzecznik rządu. „Jak na bazie zasłyszanych informacji można wzbudzić emocje? To pokazuje artykuł WP. Zamiast dobrej atmosfery, redakcja chciała popsuć humory po wyjściu Polaków z grupy” – powiedział Muller.
„Mateusz Morawiecki jest w stałym kontakcie z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą i selekcjonerem Michniewiczem” – dodał. Przyznał również, że faktycznie, premier wskazał, że dodatkowym warunkiem wsparcia jest awans z grupy.
„Chcemy wesprzeć piłkę nożną w szkoleniu i rozwoju dzieci, rozbudową infrastruktury, sprzętem w sporcie. Szkoda, że zamiast cieszyć się z sukcesu na mundialu, mamy medialne piekiełko” – przekazał rzecznik rządu.