Milioner pobił kobietę na paradzie równości

Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, na którym widać, jak kobieta została znokautowana podczas Parady Równości. Internauci ustalili, że uderzył ją milioner.

Zdarzenie miało miejsce w sobotę wieczorem, podczas parady Brooklyn Pride w dzielnicy Park Slope. Na nagraniu, które trafiło do mediów społecznościowych, widać, jak mężczyzna z całej siły uderza kobietę w twarz, posyłając ją na asfalt. W pobliżu siedzi na krawężniku druga osoba. „Ten koleś uderzył mnie dzisiaj w twarz i złamał mi nos i uszkodził ramię mojego przyjaciela czy ktoś może go znaleźć?” – głosił jego podpis.

So why did your managing director Jonathan Kaye punch a black woman at Brooklyn Pride yesterday? https://t.co/XhGDv68zRR pic.twitter.com/2n8bK8JrEo

— sami (@hellosami) June 9, 2024

Internetowi detektywi szybko ustalili, że napastnikiem był Jonathan Kaye. Kaye jest z zawodu bankierem, obecnie jest kierownikiem ds. usług biznesowych w banku inwestycyjnym Moelis&Co. Zajmuje to stanowisko od 2013 roku. Wcześniej był dyrektorem w Citi Banku. Firma oświadczyła, że wie o tym, że jej pracownik brał udział w poważnym incydencie na Brooklynie i prowadzi w tej sprawie wewnętrzne śledztwo.

Dziennikarze dziennika NYPost próbowali się z nim skontaktować, ale odmówił jakichkolwiek komentarzy dla mediów. Nowojorska policja nie dostała zgłoszenia o tym incydencie. Jego powody są nadal nieznane, ale na nagraniu widać, że Kaye ma mokrą marynarkę. Gdy inni uczestnicy parady zaczynają go wyzywać, mówi im, że to napadnięta kobieta go napadła. NYPost ustalił, że mieszka w tej samej dzielnicy, w której miała miejsce parada. Należy do niego luksusowa posiadłość o wartości 4 mln dolarów.