Najnowsze wiadomości ze świata

Mieszkańcy zlinczowali samorządowców. Okazało się, że to była pomyłka

W hinduskiej wiosce Navalsinh doszło do tragicznej w skutkach pomyłki. Mieszkańcy myśląc, że mają do czynienia z porywaczami dzieci, zlinczowali lokalnych samorządowców.

Zdarzenie, które miało miejsce w czwartek, zapoczątkowała plotka, że w okolicy czai się gang, który trudni się porywaniem dzieci. Postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce i zapolować na porywaczy.

Widząc nieznany samochód z trzema mężczyznami w środku, przygotowali zasadzkę. Zrzucili na drogę drzewo, blokując ją. Kiedy samochód zawrócił i zaczął uciekać rzucili się za nim w pogoń. Udało im się go dogonić, po czym wyciągnęli mężczyzn ze środka i pobili.

Problem w tym, że mężczyźni z samochodu nie byli porywaczami. Byli liderami lokalnego kongresu. Widząc lecące na drogę drzewo pomyśleli, że to próba rabunku i z tego powodu zaczęli uciekać. Na szczęście udało im się to wyjaśnić zanim doszło do dużo poważniejszej tragedii.

Porwania dzieci są dużym problemem w stanie Madhya Pradesh, w którym leży wioska Navalsinh. Zniechęceni brakiem efektów działalności policji, jego mieszkańcy często biorą sprawiedliwość w swoje ręce. Przypadki linczów osób oskarżonych o porwania są tam bardzo częste i zazwyczaj kończą się śmiercią lub trwałym kalectwem ofiary. Niestety często ich ofiarami padają niewinni ludzie, którzy mieli pecha wzbudzić czymś nieufność tłumu.

Źródło: ndtv.com Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

0 0

“Szmydt zostanie wyrzucony jak zużyte narzędzie propagandy”

0 0

15-latek postrzelony w szkole w Łomży

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij