Najnowsze wiadomości ze świata

Mieszkańcy miasteczka dostali zakaz dokarmiania bezdomnego psa. Dla jego dobra

Mieszkańcy włoskiego Avellino bardzo kochają bezdomnego psa o imieniu Pippo, będącego nieformalną maskotką tego miasteczka. Niestety ich miłość miała dla niego przykre konsekwencje.

Pippo to kundel, który został porzucony jako szczeniak na ulicach Avellino, miasteczka we włoskiej Kampanii. Psiak włóczył się po jego ulicach i placach, przychodził też do okolicznych restauracji prosząc o resztki jedzenia. Błyskawicznie podbił serca mieszkańców, którzy postanowili otoczyć go opieką, stał się też atrakcją turystyczną i nieformalną maskotką tego miasteczka. Jego władze nadały mu status „wolnego psa pod opieką miasta”.

Niestety ich miłość miała dla niego przykre konsekwencje. W środę trafił do lecznicy weterynaryjnej z nietypowym obrzękiem łapy. Weterynarze przeprowadzili badania i analizy i doszli do wniosku, że jego powodem była nadwaga. Okoliczni mieszkańcy i turyści dokarmiali go tak bardzo, że roztył się w stopniu, który zagraża jego zdrowiu.

Władze miasteczka w odpowiedzi postanowiły, że Pippo przejdzie na dietę. Poinformowały mieszkańców na swoim oficjalnym Facebooku, że mają całkowity zakaz dokarmiania sympatycznego zwierzaka. Od teraz będą go karmić wyłącznie wykwalifikowani opiekunowie z pomagające zwierzętom stowarzyszenia Anpana Onlus Avellino. „Wystarczy mu tylko wasza miłość” – powiedziały mieszkańców.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Polsat News Autor: WM
Fot. Screen z Youtube

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij