Na ulicach Białegostoku powieszono plakaty krytykujące ideologię LGBT. Prezydent Truskolaski (PO) zapowiedział skierowanie zawiadomienia do prokuratury.
Rozwieszone w kilku miejscach Białegostoku billboardy zawierały hasła wymierzone w ideologię LGBT, jak „Dewiacje nie przejdą” czy „Białystok przeciw zgorszeniom”. W każdym haśle jedno słowo zostało napisane czcionką w barwach tęczy. Za akcją stała grupa Milcząca Większość.
Przemawiamy w imieniu Milczącej Większości! Mamy dość tęczowej indoktrynacji, braku szacunku wobec naszych świętości oraz agresji wymierzonej w stosunku do osób o poglądach innych niż tęczowe! Stop lobbystom spod
🏳️🌈flagi!#MilczacaWiekszosc pic.twitter.com/bPNrzqJpl3— Milcząca Większość (@MilczacaW) August 19, 2020
Jak informuje MW już kilka godzin po rozwieszeniu tych bilbordów aktywiści LGBT podjęli próby zniszczenia jednego z nich. Kłopoty miała mieć także firma, która wynajęła im przestrzeń reklamową. Grupa była także atakowana w mediach społecznościowych. „W mediach społecznościowych rozpoczęto kampanię nienawiści przeciw nam, w której przewijające się, powtarzane do znudzenia hasła „faszyści” czy „homofoby” są najbardziej cenzuralnymi i nadającymi się do przytoczenia określeniami pod naszym adresem” – napisali na Facebooku.
Do ataku na MW dołączył również prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski (PO). „W związku z pojawieniem się w #Białystok bilboardów #MilczacaWiekszosc skieruję dziś do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przez ich autorów przestępstwa, w związku z mową nienawiści.” – napisał na Twitterze.
W związku z pojawieniem się w #Białystok bilboardów #MilczacaWiekszosc skieruję dziś do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przez ich autorów przestępstwa, w związku z mową nienawiści.
— Tadeusz Truskolaski (@TTruskolaski) August 21, 2020
Grupa odpowiedziała mu na swoim profilu na Facebooku:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=112596600560383&id=107650931054950