Wiadomości sportowe z kraju i świata

Michniewicz ma się czego bać? Szef NIK zareagował na ostatnią porażkę reprezentacji

Wczorajszy mecz reprezentacji Polski z Holandią oburzył wielu kibiców. Wśród nich był szef Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś.

Reprezentacja Polski rozegrała z Holandią mecz Ligii Narodów na PGE Narodowym. Polacy potrzebowali tych punktów aby przybliżyć się do utrzymania w Dywizji A Ligii Narodów, a mecz zapowiadano jako jeden z najważniejszych testów prze mistrzostwami świata 2022. Niestety skończyło się jak się skończyło. Holendrzy trafili nam bramkę już w 13 minucie, pokazując całkowitą bezradność polskiej obrony, a w drugiej połowie podwyższyli wynik na dwa do zera. Ani przez moment meczu ich zwycięstwo nie było zagrożone.

Internauci nie kryli swojej frustracji.

https://twitter.com/misiomalyptysio/status/1573185724387655680?s=20&t=aeb7VbbatK3mRn9iOJqqGg

https://twitter.com/GdannskaLoza/status/1573041983597281280?s=20&t=aeb7VbbatK3mRn9iOJqqGg

https://twitter.com/WujaJurek/status/1573215597982261249?s=20&t=aeb7VbbatK3mRn9iOJqqGg

Na popis Polaków zareagował też szef NIK. „Jeszcze jeden taki mecz i wkraczamy z kontrolą” – napisał na swoim Twitterze.

Niestety ze strony Banasia był to tylko żart. Każda kontrola lub próba wpływania na związek skończyłaby się bowiem tym, że FIFA wykluczyłaby naszą reprezentację z meczów.

Źródło: Twitter Autor: WM
Fot. PAP/Leszek Szymański

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij